Five Nights At Freddy's - Wybrana

Rozdział 4 - Circus Baby Pizza World

  Odruchowo wstajemy, biegniemy korytarzami. 

W biegu daję radę krzyknąć do Freddy'ego:

-O co chodzi Freddy ?! Coś się stało ?! - Nie słyszę odpowiedzi.

Docieramy do pokoju kontroli. Zazwyczaj tutaj przesiaduje Freddy.

Siada na jednym z foteli. Przygląda nam się. Wreszcie odwraca się i klika jakieś nieznane mi guziki. Po chwili słyszymy, wyraźny, trochę zniekształcony głos Phone Guy'a, naszego przewodnika:

-Hey ! Hey ! Witajcie w kolejnym dniu pracy ! Emm.. Mam nowe wiadomości. Ekhem.. Chodzi o wasz pobyt tutaj. Emm.. Chyba zostaniecie przeniesieni. Ekhem.. Circus Baby Pizza World ? Wydali małą fortunę na ten lokal. Emm.. Miłego dnia i do zobaczenia wieczorem ! Ekhem..-Połączenie urywa się.

Moje nastroszone uszy nie zwiastują niczego dobrego.

Nadchodzi wieczór. Nasza trójka siedzi w kuchni. Dojadamy tort. Możliwe że gdybyśmy tego nie zrobili, poszedłby z dymem. Wreszcie do pomieszczenia wchodzi Phone Guy. Poprawia krawat i zwraca się do nas:

-Miałem nadzieję, że do tego nie dojdzie.-Krzywi się.-Chodźcie ze mną.

Posłusznie wyskakujemy z krzeseł i ruszamy za dyrektorem. Idąc holami żegnam się z tym miejscem w duchu. Żałuję nawet, że już więcej nie zobaczę mojego plakatu.. Dochodzimy do końca Pizzeri. Nie ma tu żadnych drzwi, ale nasz przewodnik wie co robić. Puka trzy razy w to samo miejsce na ścianie i naszym oczom ukazuje się ukryty dotąd pokój rozbierania Animatroników na części. W kącie zauważam Toy Chicę z wyrwanym endoszkieletem. Toy Bonniego z połamanymi kończynami. Marionetkę z wyrwaną głową. Nie są już tacy sami. Są inni.

Phone Guy popycha nas do środka, dotykając moich pleców zauważa tylko:

-Nigdy cię nie lubiłem - Jeszcze jedna niespodzianka.

Za nami zamykają się drzwi, w oddali słyszę jeszcze cichy pomruk gnijącego towarzystwa. Nagle uświadamiam sobie że już nigdy nie zobaczę Foxy'ego.. Nie usłyszę jak się śmieje.. Nie przytulę go.. Nie porozmawiam z nim o moich problemach, strachu. 

Łzy płyną mi po policzku, wycieram je jednym z moich pazurów, jeżeli jeszcze mogę chcę mu coś powiedzieć:

-Foxy, chcę ci tylko powiedzieć, żę naprawdę będzie mi ciebie brakować.-Osuwam się na kolana, a on kładzie mi rękę na ramieniu.-Przepraszam was jeżeli coś mi nie wyszło. Jeżeli to wszystko przeze mnie..

Już nic nie słyszę. Widzę tylko czarną przestrzeń wypełniającą mi widok. Czuję pustkę w sobie, dosłownie. Wyrwali mi to co do życia jest mi niezbędne. Endoszkielet serii R7-54.

***

Gdy się budzę czuję zapach lodów czekoladowych. Otwieram moje zielone, błyszczące oczy. Nie jestem już w tym zatęchłym pomieszczeniu w Freddy Fazbear's Pizza. Przede mną ukazuje się przestronna sala z mnóstwem stołów i krzeseł. Serpentyny zwisają mi tuż przed czołem. Podnoszę rękę by je zgarnąć. Wpadam w przerażenie kiedy zamiast łapy obszytej futrem, widzę piękne metalowe dłonie. W rogu pomieszczenia zauważam napis:

Circus Baby 

Podchodzę do jednej z metalowych kolumn, która jest ustawiona na scenie razem ze mną. Tak jak myślałam mój obraz odbija sie w niej doskonale. 

Mam dwa rude kucyki przewiązane zieloną wstążką. Noszę czerwono-białą sukienkę. Moje buty są zawinięte, jak u elfów. Nie poznaję się. Jestem śliczna. Taka błyszcząca, czysta.. 

Dopiero teraz zadaję sobie to pytanie:

-Kim ja właściwie jestem ? - Nie słyszę już typowego dla mnie głosu. Czyli mocnego, babskiego tonu. Daje się słyszeć piękny, czysty, melodyjny głos. (TAKI JAKI MA BABY WE FNAF:SL) 

Choćbym chciała nie mogę uronić ani jednej łzy. Zabezpieczające moje oczy zatrzaski, całkowicie blokują taką potrzebę.

Nagle moje myśli wypełnia coś innego. Powinnam o nich pomyśleć już dawno.. Gdzie są moi przyjaciele ? Ostatnie słowa mówię ledwie słyszalnym szeptem:

-Gdzie jest Foxy ? ..

Ktoś nade mną, a raczej z jakiegoś megafonu odpowiada mi na to pytanie:

- Witaj Circus Baby, ja jestem HandUnit czyli twój poręczny pomocnik. Odpowiem ci na to pytanie. ,,Ennard" jest Out Of Service. Narazie nie możecie się spotkać.-Jego głos przyprawia mnie o dreszcze.

Ennard ? .. Moje oczy gwałtownie się rozszerzają. W takim razie:

-Gdzie jest Ennard ?

 Zaskoczeni ? Jeżeli tak to napiszcie w komentarzu ! Im więcej nas jest tym fajniej ! 

Ja, Baby chętnie poodpowiadam na wasze pytania ! Zadawajcie mi je, a ja zrobię Q&A !