-Ian! Ty debilu zobacz jak przez ciebie wyglądam!- krzyknęłam w stronę przyjaciela.
-Wyglądasz jak po ostrym seksie.- rzucił z zadziornym uśmiechem. Tak się bawimy? To ok.
-Ale ty wiesz, że ja jestem jeszcze dziewicą?- spytałam poważnie, a Ianowi uśmiech zszedł z twarzy.
-S...serio? ...P...przepraszam ...J...ja n...nie... w...wiedziałem... j...ja... n...na... p...prawde...
Popatrzyłyśmy się na siebie z Sandrą i obie wybuchłyśmy śmiechem. Ian tak słodko się rumienił z zawstydzenia.
-O matko - mówiłam między salwami śmiechu. - Ale dałeś się nabrać..
Ian spojrzał na mnie morderczym wzrokiem i zaczął się niebezpiecznie zbliżać. Nagle przestało mi być do śmiechu i chciałam uciekać ale Ian powalił mnie na ziemie i zaczął mnie łaskotać.
-I..an pr...osze prz...est..ań. Star...czy doś..ć.
Po kilku minutach chłopak odpuścił i w końcu mogłam odetchnąć. Wstałam i spojrzałam na moje ciuchy, które były tak pogięte, że aż wstyd się w nich pokazać.
Wkurzona poszłam do swojego biura i w łazience do niego przylegającej przebrałam się w mój zestaw awaryjny ciuchów składający się z czarnych spodni, białej bluzki i czarnego żakietu.
Miałam dzisiaj mało pracy więc dzień minął mi dość przyjemnie. O 6 pm wróciłam do domu i wzięłam relaksującą kąpiel.
Ubrana w piżamę usiadłam na łóżku i uruchomiłam laptopa. Dawno nie zaglądałam na Kik'a, więc od razu weszłam na stronę i spojrzałam na powiadomienia. Napisał do mnie ktoś o dość śmiesznym ale słodkim nicku. Postanowiłam popisać z tą osobą...
CZYTASZ
Kik 2 | L.H ✔
FanficKontynuacja Kik | L.H Okładkę wykonała moja młodsza siostra wikimiki0123 Ona wyjechała. Zaczęła życie od nowa. Stała się odważniejsza. Zyskała nowych przyjaciół i "chłopaka". Ukończyła studia. Ma pracę. Jest szczęśliwa. Ale czy w pełni?? On został...