15

322 17 25
                                    

Hejjjj mam wspaniałą okładkę do Dzień z życia Dąbrowskich//JDabrowsky zrobiłam taką którą nie widzieliście spryt ale ona jest genialna moim zadaniem ok widzimy się później...
Rozdział 15.

Perspektywa Kamili

Szliśmy w stronę parku , doszliśmy na miejsce aż mnie zatkało gdy zobaczyłam...
Gdy zobaczyłam Filipa z bukietem róż podbiegłam do niego i jak na filmach żuciłam się na niego on mnie odkręcił w okuł własnej osi (jakoś takoś jest na filmach xDDD😂😂😂😂)aż mi łzy poleciały i Filip powiedział
-Hej księżniczko nie płacz
-Boże Filip czemu nie powiedziałeś że przyjeżdżasz?
-To miała być niespodzianka i dzięki twojej siostrze się udało -powiedział a ja powiedziałam do Agaty- i ty małpi mi nie powiedziałaś?-Ale Agaty nie było
-Czekaj zadzwonię do niej gdzie ta małpa jest -wybrałam jej nómer

1sygnał
2sygnał
3sygnał
-Halo
-Gdzie jesteś małpo wredna ty niedobry ty
-A cichaj jeszcze mi podziękuję aż miłej randki kochana pa-irozłączyła się

-To gdzie idziemy ?- zapytałam Filipa boże ale on przystojny Kamila idiotki to twój przyjaciel ledwo się znacie a już się zajochałaś? Ledwo co się rozztałaś z Kamilem a już  zarywasz do Smava? Skarciłam się w myśli
-A do restauracji-powiedział Filip
-okej-poszliśmy do restałraci  a raczej w jej stronę okej doszliśmy przed nami była mała restałracyjka ale bardzo ładna weszliśmy do środka Filip odsunął mi krzesło usiadłam
-To co zamawiamy?
-No nie wiem ty coś wybierz
-Hmm może spaghetti?
-Hah okej-Filip zaklaskał dwa razy w dłonie i powiedział -kelner
-co państwu podać?-zapytał kelner
-Poprosimy spaghetti i sok pomarańczowy-powiedział Filip
-Już podaje -powiedział i zapisał coś na kartce i zabrał menu
-To to może opowiesz mi coś o sobie hmm?
-No okej mam na imię Kamila mam 16lat  mieszkam w Katowicach kiedyś w Warszawie ale moja mama dostała lepszą pracę w Katowicach no i siostra została a ja musiałam pojechać z nimi niedawno zerwał zemną chłopak a raczej wczoraj Kacper byłam z nim dwa lata.-zrobiło mi się smutno w tym czasie kelner przyniósł spaghetti
-Ej nie smuć się ok?
-No okej to ty coś o sobię opowieść
-No ok mam na imię Filip mam 18 lat mieszkam w berlinku ale planuje się wyprowadzić do Warszawy   należę do ekipy terefere uwielbiam pizzę nagrywam na YouTube no i to chyba tyle
-Spoko - zjedliśmy  i smav powiedział
-Ej chodź  pokarze ci cudowne miejsce ok
-Yyy ok- Filip zapłacił i wyszliśmy z restałraci kierowaliśmy się w nieznanym mi kierunku.

15 minut później

Filip mi zakrył oczy i powiedział
- zaraz dojdziemy -filip się zatrzymał i zdjoł ręce z moich oczu i zobaczyłam piękne dzikie jeziorko  za nami był mały lasek
-F Filip t tu jest pięknie
-Wiem wiem- boioł mnie ręką -ej czekaj zrobię sobię zdjęcie a potem ty zemną ok-Smav zrobił sobię zdjęcie (zdjęcie Smava media)
-okej...

Elooooo mamy rozdział gwiazdkujcie komętujcie itd xD książka Dzień z życia Dąbrowskich//JDabrowsky  już jest ej bo wy niektórzy piszecie i macie tak że macie pomysł na książkę  piszecie ją a ona wam się znudzi bo wymiśleliście drugą xD ja tak mam ale i tak opublikowałam  dzień z życia Dąbrowskich//JDabrowsky okey POZDRO

Kasia aka Kasuu

Message JDabrowsky Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz