#12 🍄

34 8 0
                                    

Czarodziej vs grzechotnik

Poznajcie najpierw krótką historię architektoniczną naszej szkoły:
- Je*ać to, że w trakcie deszcz padać będzie do klas, a wiatr tak huczeć, że nawet cała opera go nie przekrzyczy albo uczniowie będą myśleć, że w szkole są szczury.
Koniec.

Pewnego razu Ewa przyniosła długopiso - grzechotkę i nasz ukochany śmieszek Szymon musiał to wykorzystać. Zabrał go i bawił się w czarodzieja.

Dobrze, że miotły jakiejś nie wymyślił, bo to by się źle skończyło.

Kontynuując...
Nagle zaczęło wiać i słychać było w rurach „szczury aka grzechotniki”, więc Szymon wyjął swoją różdżkę i zaczął mówić zaklęcie, machając przy tym długopisem:
„Cichnij, grzechotniku! Rozkazuje ci ja, Wielki Czarodziej Szymon z Grzechotką”

Klasowe Owocki ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz