Pani Szaron puka do pokoju Lunity.Wchodzi i rozmawiają.
-Luna okazało się że to Ty jesteś moją siostrzenicą więdz niemorzesz mieszkać w takim małym pokoju.
-Czyli oco pani chodzi.
- Musisz mieć nowy pokój z łazienką,garderobą,sypialnią i przedpokojem.Jutro zaczynamy remont skończymy około za 7 dni.
-Będę miała nowy pokój??!!To nie jast żart!!
-Nie to nie jest żart.Jeszcze mósimy Ci kupić jakieś lepsze ubrania może jutro pojedziemy.
-To super!
-pokazać ci pokój w którym będziesz mieszkać?
-Oczywiście!!
-ale najpierw zjedzmy objad.Po obiedzie poszli do pokoju który był bardzo duży miał chyba że 10000 metrów z dwie łazienk i sypialnie.
-ale wielki!!
-Tak duży jedziemy, dzisiaj wybrać meble dobrze?
-ŚwietnieLuna z swoją ciocią jedzie do najlepszego sklepu.
-Ale duży sklep.
-Teraz będziesz w takich kupować
-Tak? Zawsze kupywałam w mniejszych.
-Luna wiesz kiedy masz prawdziwe urodziny?
-Nie a co?
-Za dwa dni
-Co!!??
- Tak!!
-Możesz zaprosić ile chcesz osób
-Super!!!
CZYTASZ
Soy Luna Sezon 2
FanfictionHej bendę pisać jak wyobrarzam sobie serial soy luna w nowym sezonie bedzie 18 odcinków. Nim więcej wyświetleń tym częściej pisze. Nie mogę często pisać bo szkoła i lekcje