Luna poszła na spotkanie z Matteo.właśnie przyszła do rolera.
-hej Matteo.
-dzień dobry kelnereczko.Idziemy?-Oczywiście a gdzie idziemy?
-dowiesz się jak dojedziemy.teraz wsiadaj.
-Dobra ale powiedz chociasz jedno słowo o tym proszę!
-Dobra to powiem coś. Spodoba Ci się tam jest wrotkowisko tylko dla niezłych wrotkaży czyli dla Ciebie.Jadą jadą i jadą właśnie dojechali do celu.
-zamknij oczy kelnereczko zaprowadzę cię tam. Dobrze?
-ok królu pawiu.Po dojściu do miejsca. Było tam pienknie.
-Możesz otworzyć oczy.
-łał ale tu fajnie.
-Zatańczymy?
-Oki
Tańczyli tańczyli 1godz
-Matteo może pójdziemy do kawiarni proszę jestem już zmęczona.PROSZĘ!?
-Dobrze kelnereczko co chcesz?
-No to popcorn i sok jabłkowo-pomarańczowy.
-podoba Ci się tu?
-Tak bardzo, bardzo, bardzo!jest świetnie
-cieszę się ale to nie koniec.
-jak nie koniec? Matteo co ty jeszcze wymyśliłeś?
-to!!!!!!
Nagle za zasłony na scenie wyszedła Kasia popowska
-Matteo wymyśliłeś to dla mnie?
-Tak podoba Ci się?
-bardzo!!
-Łał dzienkuje Matteo.
-Nie ma za co.
CZYTASZ
Soy Luna Sezon 2
FanfictionHej bendę pisać jak wyobrarzam sobie serial soy luna w nowym sezonie bedzie 18 odcinków. Nim więcej wyświetleń tym częściej pisze. Nie mogę często pisać bo szkoła i lekcje