Rozdział 5

2.2K 141 18
                                    

Piosenki:

Sam Smith - Latch (Acoustic)

Zak Abel - Running From Myself

Justin's POV: 

Leżę na moim łóżku o królewskich rozmiarach, ubrany w białą niedopiętą koszulę ukazującą tatuaże pokrywające moje ciało, mam na sobie tylko moje czarne Calviny Kleiny. Moje włosy są rozczochrane, stercząc w różnych kierunkach. Moje oczy przeszukują pokój, światła są wyłączone, na zewnątrz panuje ciemność a jednak przez okno wpada światło z tętniącego życiem niesamowitego Vegas. Patrzę przed siebie, by zobaczyć Rosalindę leżącą na moim łóżku, ubraną w białą, satynową suknię, która wygląda powalająco na jej ciele. Pod spodem ma czerwoną koronkową bieliznę, moje usta stają się suche, gdy staram się przełknąć. 

Uśmiecha się łobuzersko do mnie, czołgając się po łóżku i między moimi nogami, całując moją klatkę, mój oddech staje się nierówny, gdy szczypie moją szczękę. Jej włosy opadają na moją twarz, gdy staje ze mną oko w oko jęczę głośno czując, jak moja erekcja zaczyna rosnąć. Boleśnie powoli odwiązuje swój szlafrok pozwalając mu upaść pod moimi nogami, nie będąc w stanie więcej tego znosić przyciskam moje usta do jej. Odwzajemnia pocałunek gorączkowo rozkraczając się przede mną, opierając swoje dłonie na mojej klatce. Moja dłoń chwyta jej policzek, podczas gdy druga wędruje po jej ciele.

Wsuwam język do jej ust, kiedy nas przewracam, więc leży pode mną, nasze pocałunki stają się intensywniejsze, gdy używa swoich rąk do zsunięcia mojej koszuli z moich ramion. Chwytam jej pierś w swoją dłoń czując ją poprzez jej stanik, całując jej szyje odchyla głowę do tyłu, dając mi więcej przestrzeni. Ssę jej szyję, gdy jęczy cicho wypychając swoje biodra, by spotkały one moje. 

Nagle podskakuję w moim łóżku, szybko siadając i oddychając ciężko, strużki potu pokrywają moją klatkę piersiową i czoło, wzdychając wycieram czoło wierzchem dłoni. Patrzę w dół widząc moją erekcję i mokrą plamę na moich bokserkach.

- Kurwa. - Szepczę, wstając i kierując się do komody wybieram bokserki, idę do wyjścia z pokoju i do wielkiej kuchni, i nalewam sobie szklankę wody. Wypijam ją szybko, wycierając resztki wody z moich ust.

- Co ty robisz? - Camilla wpada do kuchni tylko w małej koszulce i bieliźnie, wywracam oczami i patrzę na nią odkładając moją szklankę na bok.

- A no co to wygląda? Nie mogę spać. - Sarkastycznie spostrzegam, opierając się o blat. Podskakuje do mnie i przebieg dłońmi po mojej klatce. Ta dziewczyna jest irytująca jak cholera, ale na pewno jest dobra w pieprzeniu. 

- Więc w takim razie, co sądzisz o rundzie drugiej? - Pyta mnie z uśmieszkiem na ustach i całuje moja szczękę delikatnie. Przypuszczam, że powinienem spróbować i pozbyć się tego głupiego snu, który właśnie miałem z mojej głowy. Z uśmieszkiem owijam ramiona dookoła jej talii, całując jej usta. 

Rosalinda's POV: 

- Co ty robisz?! Zajmij długą pozycję!* - Krzyczę do Lily, biegając po korcie tenisowym z moją rakietką gotową do uderzenia. Riley śmieje się z nas z bocznej linii, czytając magazyn turystyczny Vegas, staję się naprawdę konkurencyjna. 

- Staram się jak mogę! Nie jestem cholernym Andy Murray'em, najlepszym graczem tenisowym! - Lily odkrzykuje, wyciągając piłeczkę tenisową z jej kieszeni. Przygotowuję się do uderzenia piłki i widzę błysk kamery z bocznej linii i kompletnie przegapiła piłkę, Riley wybucha śmiechem patrząc na zdjęcie. Podbiegam do niej skacząc na nią, więc to nie boli i próbuję chwycić jej telefon, ale ona śmieje się tylko jeszcze bardziej. 

The Mafia King - Tłumaczenie PL |JB|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz