Prolog.

270 21 0
                                    

-Na, na, na, na, na-patrzę na swoją lalkę która buja się w ręku chłopaka.

-Oddaj mi to-powiedziałam szlochając.

-Ups, wypadła mi.

Chłopak ze śmiechem pobiegł do cioci Sue a ja patrzę na ogień i moją topiącą lalkę. Opadłam na kolana i schowałam zapłakane policzki w dłonie. Ktoś stanął za mną i dotknął mnie palcem w ramię, odwróciłam się i popatrzyłam na średniego wzrostu bruneta który stał tuż za moimi plecami.

-Przepraszam Lucy -klęknął i mnie przytulił.

Nie odezwałam się a wtuliłam się w niego.

-Zostańmy przyjaciółmi, dobrze?-chłopak się do mnie uśmiechnął.

-Dobrze Mike-wtuliłam się w pierś chłopaka.

~

W wieku dwunastu lat...

-Na zawsze?-popatrzyłam się na bruneta.

-Na zawsze przy tobie.

Wrzuciliśmy lalkę do ogniska i się przytuliliśmy.

friend/loveOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz