13 REASONS WHY || L.D.|| ZAWIESZONA

3. Fajnie, że nadal to czytasz.

Znowu obudził mnie dźwięk przychodzącej wiadomości.

Nieznany:
Jeszcze raz bardzo dziękuję i twoja mama jest bardzo fajna :D

Ja:
Nie ma problemu, a tak wogóle jak masz na imię?

Nieznany:
Lena

Ja:
Ślicznie

Zmień nieznany na Lena.

Lena:
Może być.. Ja muszę lecieć do szkoły

Sprawdziłem godzinę 12:34

Ja:
O tej godzinie?

Lena:
Może zdążę jeszcze na matmę, więc pa

Ja:
Pa

Dziś ostatni raz widzę się ze swoimi kumplami, planujemy się spotkać wieczorem i może pójdziemy na jakąś imprezę.
Teraz idę coś zjeść przy okazji wziąłem też pamiętnik. Jak to zabawnie brzmi żeby chłopak miał przy sobie pamiętnik ehh.

Podgrzewając sobie mleko na płatki zacząłem czytać następną stronę.

"Witaj ponownie Leondre
Fajnie, że nadal to czytasz.

To miał być idealny dzień, ponieważ byłam zaproszona przez ciebie na kawę. Chociaż nie przepadam za kawą, ale udawałam, że ja lubię tylko żeby się tobie przypodobać.
Wiem to głupie, bo znamy się od przedszkola, ale wtedy ty zacząłeś być tym popularnym, a ja po prostu chciałam żebyśmy nadal byli przyjaciółmi w szkole, poza szkołą i wszędzie, a nie tylko wtedy kiedy ty tego potrzebujesz.

Wróćmy do tematu kawy. Zaprosiłeś mnie tam, bo niby miałeś coś ważnego do powiedzenia.

-Lena, ja muszę ci coś wyznać- i wtedy byłam w 100% przekonana, że jesteś we mnie zakochany tak jak ja w tobie.

-Tak Leo?- spytałam opanowana chociaż w środku skakałam że szczęścia.

-Bo ja się w tobie zakochałem- to nie była prawda i nigdy nią nie będzie.

-Um, bo wiesz ja też ci muszę coś powiedzieć- miałam zamiar powiedzieć mu co do niego czuję. Napiłam się łyka kawy i odrazu ją wyplułam spowrotem kiedy poczułam słony smak napoju.

-Ha mamy cię!- zacząłeś krzyczeć na cały lokal, a mi było bardzo głupio. Z innych stolików wyszła reszta elity.

-Co?- spytałam zdezorientowana.

-Dziś jest 1 kwietnia pryma aprilis, dobra chodzie chłopaki- i wyszliście, a ja zostałam sama."

Nie wiedziałem co o tym myśleć, ale mi teraz głupio. To było ze 3 lata temu wtedy byłem idiotą.

Zjadłem przygotowane płatki i cały czas myślałem o tej sytuacji czemu jej to zrobiłem?