13 REASONS WHY || L.D.|| ZAWIESZONA

8. Co czytasz?

-Leo?- ktoś zaczął mnie budzić- Leondre!- to Tilly

-Dobra wstaję, co jest?- spytałem zaspany.

-Masz na 8 do szkoły- odrazu wstałem z łóżka.

-A ty?

-Ja chodzę do innej szkoły- wyszła z pokoju.

Sprawdziłem godzinę 7:30 o nie spóźnię się pierwszego dnia super.

******

Zdążyłem na autobus i jedyne wolne miejsce było obok blondynki wyglądającej na mój wiek.

-Hej, mogę tu usiąść?- spytałem pokazując na miejsce.

-Jasne- uśmiechnęła się przyjaźnie.

Widziałem, że dziewczyna intensywnie się czegoś uczyła, więc dalej jej nie zgadywałem.
Wyjąłem pamiętnik byłej przyjaciółki i zacząłem czytać 6 wpis.

"Hejo Leoś

To znowu ją Lena, więc oto przed tobą 6 wpis, jeśli jeszcze to czytasz.

Dziś spróbuję ci opisać kolejną przykrą sytuację z mojego życia, którą ty byłeś twórcą. Miłego czytania.

Dzięki tobie zostałam pobita.
To wydarzyło się tydzień po sytuacji na stołówce. Przez ten czas nie odzywałeś się do mnie, po prostu unikałeś mnie.
Próbowałam się przyzwyczaić do tego, że zostałam sama.

Wychodząc ze szkoły zostałam zaciągnięta przez całą elitę za szkołę, próbowałam się wyrwać, ale byli za silni.

Za szkołą zobaczyłam ciebie i już miałam nadzieję, ze mi pomożesz, ale ty powiedziałeś :" zróbcie z nią co chcecie" pamiętam te zdanie do dziś i nadal tak samo boli.
Po wypowiedzeniu tych słów ty poszedłeś, a mnie pobili.

Co?! Przecież ja nie kazałem jej wtedy pobić. Powiedziałem to dla żartu.

-Co czytasz- z transu wyrwała mnie ta piękna blondynka.

-Um nic, uczę się na historię- szybko schowałem zeszyt i wysiadłem z autobusu, bo już byliśmy pod szkołą.

*Lena*

-Co czytasz- spytałam chłopaka, który usiadł obok mnie, gdy zauważyłam bardzo znany mi zeszyt, a raczej pamiętnik, który czytał.

-Um, nic uczę się na historię- szybkim ruchem schował zeszyt i wybiegł z autobusu.

Muszę jak najszybciej zabrać mu ten zeszyt, bo jeśli się dowie, że to ja będzie źle. Spróbuję mu go ukraść.