''Janek Wiśniewski Padł''

EPILOG

Z PAMIĘTNIKA PETE'A

3 LATA PÓŹNIEJ

Dokładnie 3 lata temu zginął Marcus. Nie znałem drugiej osoby, która aż tak bardzo pragnęłaby obalenia komunizmu. Pociesza mnie to, że gdyby wiedział, że jego śmierć przyczyniła się do upadku partii, wolałby umrzeć jeszcze raz za sprawę... To, że milicja zabiła niewinnego licealistę, mimo wysiłków propagandy, która twierdziła, że zaatakował on milicjanta, odbiło się szerokim echem w całym kraju. Wywołało to falę strajków, tak, że partia zupełnie nie mogła zapanować nad ludźmi, więc zmuszona była co najmniej pójść na kompromis z naszymi przedstawicielami. Po trzech latach ich starań mamy już demokrację. Sam Marcus stał się symbolem wydarzeń, które miały swój początek w naszej stoczni i doprowadziły do tego, że żyjemy w państwie demokratycznym. Wystarczy pomyśleć, ile się zmienia, kiedy zejdzie się chodnika i zrobi kilka kroków po jezdni... jestem dumny, że znałem tego człowieka.

Pete

Pod postacią Marcusa „ukrywa się" Zbyszek Godlewski, znany lepiej jako Janek Wiśniewski z „Ballady o Janku Wiśniewskim". Był to młody chłopak, zabity podczas wydarzeń na wybrzeżu w grudniu '70. Stał się symbolem walki o zmiany i o wolną Polskę.

Niektóre fakty historyczne zostały zmienione na potrzeby opowiadania.