Zorientowałyśmy się, że minęło, tak jakby, cztery miesiące od aktualizacji tej shizayi.
(Cykada w ogóle odinstalowała wattpada, ale to szczegół)Obiecujemy więc, a raczej postaramy się poprawić. Strasznie się rozleniwiłyśmy, lecz skoro nadchodzi koniec roku szkolnego (tak, wiem, że są jeszcze dwa miesiące) możemy odżyć z popiołów jak feniks. Możecie się spodziewać jakiegoś życia od nas, albo przynajmniej ½. Bo ta druga połowa ma ważniejsze rzeczy do roboty niż wattpad. (czyt. Szadoł)
Nie mamy pojęcia jak długo pociągniemy tę książkę, opowiadanie, ff, czy co to tam jest. Ale na dziewięćdziesiąt dziewięć procent można się spodziewać następnego rozdziału.
I na kilka słów podsumowania jakby komuś nie chciało się czytać:
– Bardzo przepraszamy za tę nieobecność;
– Mamy nadzieję się poprawić
– To konto prawdopodobnie ożyjeA teraz najważniejsza prośba.
Jeśli masz IQ tak powyżej jednego, to prosimy o rozwijanie swoich opinii w komentarzach, o innej treści niż "kiedy next?!!15?@". NAKRZYCZCIE NA NAS, jeśli coś źle zrobimy. ZJEDZCIE NAS i UKRZYZUJCIE, jeśli macie taką ochotę. Puste pochwały są, no... puste?~ Cykada wraz z kochającą żoną Shadow
CZYTASZ
Monsters And Gods ~ Shizaya
Fanfiction"Przystanął, nie mając już ochoty na bieganie. Dlaczego szkolne mundurki są tak ciepłe? - Niedługo będzie jeszcze gorzej, Shizzy - zauważył zrozpaczony brunet. - I co wtedy zrobimy? - Jeśli nie będziesz się ruszał, szybko to załatwię - mruknął blon...