Faramir

4.1K 126 20
                                    

1. Co on lubi w tobie najbardziej?

Uśmiech 

2. Jego tekst na podryw:

Odrzucenie może spowodować stres dla obu zaangażowanych stron, a stres może prowadzić do powikłań zdrowotnych, jak bóle głowy, wrzody, guzy nowotworowe, a nawet śmierć! Więc dla twojego i mojego zdrowia, zgódź się na rankę.

3. Jego pierwsza myśl kiedy cię zobaczył:

" Jeszcze nigdy, żadna dziewczyna mnie tak nie sprała!" 

4. Czy on od razu wiedział, że Cię kocha?

Nie

5. Po jakim czasie weźmiecie ślub?

Po trzech latach

6. Jak on się do ciebie zwraca?  

Złotko

7. Jak ty się do niego zwracasz?

Faruś  

8. Kto jest bardziej zazdrosny?

Ty

9. Kto wam najbardziej kibicuje?

Boromir

 Wasze Pierwsze spotkanie

Niestety muszę skrócić, ale następne tego typu rozdziały będą pisane normalnie.

  Jesteś pustelniczką. Praktycznie ciągle podróżujesz. Zatrzymałaś się na jedną noc w pobliżu Gondoru, bo musiałaś kryć się przed bandą orków,bo "przypadkiem" podpaliłaś futro jednego z ich wargów. 

  Był już późny wieczór i spałaś w najlepsze. Nagle usłyszałaś, że ktoś zbliża się do ciebie. Byłaś przekonana, że to ork więc... zaatakowałaś.  Po chwili udało Ci się przewrócić owego "kogoś". Byłaś gotowa do zadania ostatecznego ciosu. Zorientowałaś się jednak, że nie jest to bynajmniej żaden ork, tylko chłopak, mniej więcej w twoim wieku. Szybko go puściłaś. 

  Okazało się, że nazywa się Faramir i ojciec wysłał go, by sprawdził kim jesteś. Chłopak wydawał się nieco zawstydzony faktem, iż dał się pokonać dziewczynie.

Zaczęliście rozmawiać. Wydał Ci się bardzo miły. Opowiedziałaś mu o swoich problemach z orkami, a on stwierdził, że dla własnego bezpieczeństwa powinnaś przenieść się na zamek w Gondorze. Jako że bardzo nalegał, zgodziłaś się...

Jak się w sobie zakochaliście

Mieszkałaś w Gondorze od tygodnia. Ze względu na twój charakter, nawet namiestnik, ojciec Faramira, cię polubił. Poznałaś też jego drugiego syna Boromira. On również wydał Ci się sympatyczny.

Mimo to trochę dziwnie się czułaś. Nie przywykłaś do przepychu, a na zamku, panował właśnie on. Po za tym miałaś wrażenie, że cześć osób, wyobraża sobie nie wiadomo co, na temat twój i Faramira. 

Został wysłany oddział, który miał za zadanie wytropić i zgładzić orków, z którymi miałaś na pieńku. Na razie jednak się nie udało. 

W końcu postanowiłaś, że musisz już ruszać dalej. Faramir wyraźnie był zawiedziony i postanowił, że przez jakiś czas będzie ci towarzyszył.

W trakcie podróży, napadł na was właśnie TEN oddział orków. Praktycznie nie mieliście szans, jednak broniliście się. W końcu przybyli wam na ratunek żołnierze Gondoru. 

W czasie walki zostałaś poważnie ranna w bok i straciłaś przytomność. Obudziłaś się w komnacie, na zamku. Okazało się, Faramir przyniósł Cię tu i opiekował się tobą cały czas. Mimo że odpychasz od siebie tą myśl, zaczynasz coś do niego czuć...

____________________________________________________________

To tyle. Pomyślałam, że nadrobię go w jednym rozdziale i wyjdę, prawię na prostą. 

Cześć!




Hobbit i Władca Pierścieni- preferencje i imaginyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz