*7*-Simon vs Luna

189 10 2
                                    

A myślałem że z Luną będzie ok , ale nie jest ...
Nie odzywa się do mnie , no dobra nie odzywa się do mnie w sposób miły. Jeśli myślisz sobie że robię z siebie męczennika albo jakieś biedne żyjątko to se wyobraź :
Twoja najlepsza przyjaciółka obraża i ponirza Cię na karzdym kroku ...

* Nastepny dzień / tor *

- Znów sam se jeździsz pokrako - nie unoś się Simon wybacz to Lunie - Cweluuu! A to spierdalaj!

A kiedyś była taka miła.

- Simon kurwo.
- Luna jak Ty się odzywasz - dziękuję Tamara.
- Ta-ta-mara.
- Jeszcze jedno takie słowo a wylecisz stąd, żeby pouczać Lune, Jezu.
- Masz szczęście że Tamara była - ta echem ma racje gdyby nie Tamara. Tak szczerze miałem już dość jazdy.

Otworzyłem szafkę i zobaczyłem koperte ,otworzyłem. Było w niej napisane "jesteś skończony". Miałem pewność że to Luna ale jak ona to zrobiła przecierz było pierwsza na torze więc nie wiedziała gdzie będę mieć szafkę. A z toru wogule nie wychodziła.
- Jesteś kurwa demonem czy co?

( Wg jeśli ktoś oglonda Miraculum to wiecie że po Japońsku "demon" to "akuma" czyli że te motylki to demony no dobra macie ciekawostke z dupy życzę miłego  dalszego czytania)

*bar*

Widzę Nico miałem się z nim spotkać ale nagle ...
JEB o podłogę ( ale ja lubię słowo JEB tak trochę jak zjeb ale ja głupia xD wg to ja was wkurzam tymi nawiasami napiszcie mi w kom )
- Ups coś Ci się stało - fajnie Luna podstawiła mi haka.
- Nie ...
- To dobrze "Gejmon"- Really "geymon" jesteś tak słaba w wyjaśnianiu nazw że to aż boli.

- Wo ,Simon o co chodzi Lunie.
- Dowiedziała się.
- Nie dobrze, ale pamiętaj że zawsze z tobą będę.
- Ale ja się cieszę że Ciebie mam Nico.

*21:47/dom*

Nie, nie jest dobrze. Ale wiecie co mnie dziwi że nic nie powiedziała z Matteo, normalnie z nim dziaj gadała jak kumpel z kumplem , niestety.

~ PIC Nico ~

To nie możliwe ale chyba jednak. Zakochałem się w Simonie.

Czemu by nie || SitteoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz