Życie Licealisty - Levi x Reader ✔

♪♡ XVI - END (?) ♡♪

-Czekaj, czekaj, bo chyba nie doslyszalam.....CO PROSZĘ?

Twoje serce przyspiesza. Jakoś nie kręcą Cię takie klimaty.

-Hanji lubi się bawić w wynalazcę...-patrzy na ścianę.-I lubi też zjebać swoje wynalazki...Podobnie jak ten portal.

-Portal...?

Powoli kiwa głową.

-Ten, dzięki któremu tu weszłaś i dzięki któremu się znamy.

Milczysz. Układasz to sobie w głowie.

-Miałem dosyć rzezi i krwawej masakry, która tutaj panuje. Więc postanowiłem zaryzykować podróżą do Twojego świata i jak wiemy, opłaciło się.

Marszczysz czoło.

No Okej, ale dlaczego nie mogę wrócić?

-Wszystko fajnie, pięknie, ale portal w końcu się zjebał, a Ty tu utknelas.

Przelykasz ślinę, on zaciska pięści.

-Więc teraz, [imię] - podnosi na Ciebie smutny wzrok. - Jesteś skazana na to gowniane życie.

-Dziubaskuu...-podchodzisz.- Nie martw się, przecież to ja. Ja nie dam rady?

-Yy nie.

-Turlaj dropsa!!!

Poradzilam sobie w liceum pełnym człekopodobnych stworów. Czemu miałabym nie dac sobie rady z krwiożerczywmi nudystami?

Drzwi otwierają się z hukiem.

-LEVI, TY NYGASIE!!!

Karzelek podskakuje ze strachu.

-Czego drzesz ryja, Okularnico!

-[imię] MIAŁA BYC W MOIM SKŁADZIE, PYPRUSIE!

-Coś ty powiedziała?

Hanji zakłada ramiona na piersiach.

-Że jesteś pyprusem.

*i tutaj Levi zapodaje parę niecenzuralnych słówek*

-ZATKAJ KUCIAPE!!-drze się Hanji.

Opadasz twardo na fotel i podpierasz melancholijne głowę. Patrzysz w okno, ignorując burzliwą kłótnie i zacne obelgi.

Jeden tytan umiera, ale drugi już do Ciebie biegnie... Zaczynam nowe, burzliwe życie.

__________________
Witajcie, moi Jaskiniowcy ❤
Być może Was to zasmuci, niektórych ucieszy, ale to był ostatni rozdział tej książki. Zaczęłam ją pisać jak jeszcze żyły dinozaury i kompletnie straciłam wenę :( Jednak w okresie długiego czasu w moim umyśle zagościły nowe, chore pomysły, które niebawem pokażę w "Naderwane Skrzydło - Levi x reader" , drugiej, jeszcze ciekawszej i szalonej części "Życia Licealisty". Mam nadzieję, że wybaczycie mi takie dupne zakończenie i zechcecie przeczytać ciąg dalszy w nowej odsłonie. To tyle. A no i dziękuję za ponad 22 tyś. wyświetleń i 2k gwiazdek!

Ja się z wami żegnam, pączusie ❤

P. S.
NIE ZAPOMNIJ O 🌟 I 💬!!!

P. P. S.
ZACZYNAM POPRAWIAĆ WSZELKIE BŁĘDY I LITERÓWKI

~Pjona!  ✋