WRÓCIŁAM!!
Cieszcie się i radujcie XDA tak poważnie,to zapraszam do czytania,za tydzień mam ferie,więc będę częściej pisać. Mam nadzieję,że się spodoba. Piszcie,którą opcję wybraliście.
~Pjona!
______________________________________
Szkoła,wleczesz się po korytarzu. Brak śmiechu cię dobija,powoli zaczynasz się martwić. Twoi przyjaciele nadal się nie pojawili. Żadnych sms-ów,żadnych wiadomości.Bum
Wpadasz na kogoś. Podnosisz głowę,otwierasz szeroko oczy. Wpadasz na starą gadzinę z brodawką na nosie.
-Tyyyyy-syczy z nutką flegmy.
Przechodzi Cię dreszcz obrzydzenia.
-Jaaa....
-Co?-patrzy na Ciebie spod krzaczastych brwi.-Znowu będziesz się godzinami chować w kantorku?
Otwierasz usta,ktoś łapie Cię za ramiona.
-Siemasz profesorko-uśmiecha się szeroko,patrząc na staruche.
Unosisz brwi.
Eren?!
-Wystarczy samo Pani-poprawia okulary.-Czego chcesz Jaeger?
-Ja? Niczego,potrzebowałem tylko taniego pomysłu na podryw. Do widzenia.
Wycofujecie się. Gadzina bacznie Was obserwuje. Tuż za rogiem gwałtownie zaciagasz go do damskiej toalety.
დ OPCJE DO WYBORU ღლ Opcja 1.
Próbujesz wycisnąć od Erena,gdzie jest Levi i reszta,szantażujesz go.
ლ Opcja 2.
Cieszysz się na widok Erena,podpytujesz gdzie są twoi przyjaciele.
ლ POCZĄTEK OPCJI 1.ლ
-Ale że tu? Wolałbym łóżko.
Uderzasz go w ramię.
-
Ał.
-Gdzie Levi i reszta? - przeszywasz go wzrokiem.
Uśmiecha się szyderczo.
-Pod moją kołdrą.
Poczkujesz go.
-Hej!
Unosisz rękę,odsuwa się.
-Zaniechaj...
-A więc gadaj.
Chwilę milczy.
-Nie kazali ci mówić.
Dziwisz się.
Say what?
-Gadaj.
-Przysięgam!-oslania twarz.-Levi był przeciwny,ale jednak.
-Albo powiesz-celujesz w niego palcem.-Albo powiem Annie,co zrobiłeś z kanapą.
Eren-marchwioburaczek.
-Ale ja naprawdę nie mogę.
Mruzysz oczy.
Nawet po tym nie chcę gadać? Cholera...
ლ POCZĄTEK OPCJI 2. ლ
-Ej,nie tak ostro.
Rzucasz mu się na szyję.
-Eren,Jezu!
Uśmieszek z ząbkami.
-Eren wystarczy.
-Wróciłeś!-cmokasz go w policzek.
Tkwicie w uścisku. Jego broda spoczywa na twojej głowie.
-Zawsze będę wracał. Chyba,że mnie zeżrą.
-Zeżrą?!-szybko się odsuwasz.- Co to znaczy?! I gdzie jest reszta,do jasnej cholery!
Chwile milczy.
-Nie mogę Ci powiedzieć. Nie kazali mi.
-Że co?-dziwisz się.-Kto?
-Wszyscy. Wybacz mi,obiecałem. Levi się sprzeciwiał,ale tak musi być.
ლ KONIEC OPCJI 1. I 2.ლ
N
oc,nie możesz zasnąć,myślisz nad wcześniejszą rozmową.
Muszę ich znaleźć. Jak się powiedziało A,trzeba powiedzieć B!
Błagam...
Leżysz na boki,wpatrujesz się w telefon.
...daj jakiś znak życia...
Zamykasz oczy,powoli wkraczasz w pierwszą fazę snu. Nagle czujesz wibracje. Otwierasz oczy,rezi Cię blask ekranu. Otwierasz "Wiadomości".
OD: KARZEŁEK
Co tam,dziubasku? ;*Nigdy nie pojme jak on to robi...
CZYTASZ
Życie Licealisty - Levi x Reader ✔
Hayran KurguLevi Ackerman - z pozoru ponury i zimny drań, tkwi w skórze szkolnego bad boy'a i łobuza. Jakimś dziwnym trafem chodzicie razem do szkoły. Oczywiście jeśli chcesz,możesz się z nim umówić. Tak,JEŚLI CHCESZ. Ta opowieść nie skończy sie,jeśli nie obier...