Ciel PhantomhiveSebastan Michaelis
Zacząłem się budzić, zastanawiając się dlaczego jeszcze żyje. Leżałem na wielkim czarnym łóżku o czerwonej pościeli,rozejrzałem się dookoła i zauważyłem że po obydwóch stronach łóżka stoją ciemne szafki nocne z czerwonymi lampkami. Naprzeciwko wisiał telewizor, pod nim stała czarna komoda na której lażały świece, obok niej po lewej stało biurko z fotelem, cała prawa częśc pokoju była zajmowana przez trzy pary drzwi, zauważyłem że na podłodze leży duży puchaty dywan, gdy spojrzałem w lewo zuważyłem wyjście na balkon,a w prawym rogu pomiędzy dwoma drzwiami stało duże lustro.Nagle usłyszałem jak ktoś otworzył i wszedł przez drzwi na przeciwko balkonu. Jak się okazało był to nie kto inny jak Sebastian( czyt. Sebascian ).
- Sebastian co ja tu robie?
- Od teraz mieszkasz w mojej rezydencji
- A czy nie miałeś zjeść mojej duszy, a ja nie miałem teraz wąchać kwiatki od spodu?
- Miałem, ale stwierdziłem że zostaniesz moim demonicznym kotołakiem
- Eee... że co, jak to?
- Dotknij swoich włosów i kości ogonowej
Dotknołem włosów i poczułem coś mięciutkiego. Szybko wstałem i podbiegłem do lustra ale to co zobaczyłem przeszło moje najszmielsze oczekiwania. Miałem kocie uszy w kolorze moich włosów oraz ogon w takim samym kolorze.
- Sebastianie co to ma znaczyć?
- Jesteś od teraz moim słodziutkim kotołakiem, kiedy masz ludzką formę to masz dodatkowo kocie uszy i ogon. Kiedy przemienisz w kota to kolor sierści i oczu będzie taki sam jak w ludzkiej formie.
- Yhm... tą kwestie zrozumiałem ale mam jeszcze jedno pytanie?
- Jakie Cielu? - uśmiechnął się pod nosem
- Co ja...
CZYTASZ
Ciel & Sebastian (yaoi) [√]
Storie d'amoreNadszedł dzień kiedy Ciel musi oddać swoją dusze... Co się stanie gdy obudzi się chodź powinien już dawno nie żyć