Rozdział 3

334 30 17
                                    

K-Kris... - sapnęłam cichutko w jego usteczka. - S-starczy... Dostaniesz mandat...

YiFan się zaśmiał, odlepiając na chwilę, wyłączając silnik i światła całkowicie. - Już nie. Tylko sobie stoję na poboczu. - uśmiechnął się zadziornie w moją stronę, zaraz całując po szyi. - Rozluźnij się... - szepnął, czując moje zakłopotanie i spięcie. Zaufałam mu i zamknęłam oczka, próbując się rozluźnić.

Grzeczna dziewczynka... - wymruczał, co spowodowało u mnie delikatne dreszcze.

Odchyliłam główkę, przełykając ślinę. - Nie robisz źle...? J-jesteśmy rodzeństwem...

Daj spokój... - spojrzał mi w oczy. - Pociągasz mnie, więc nie będę się przy Tobie hamował, siostrzyczko... - uśmiechnął się pod nosem, wjeżdżając rączkami pod moją bluzkę. Szybko na niego spojrzałam wystraszona, a on widząc to tylko mnie pocałował. - Ufasz mi?

Ufam, Kris a-ale...

Kochasz mnie?

Pokiwałam głową energicznie. - B-bardzo, a-ale no...

Znów mnie pocałował. - Jeśli jeszcze raz powiesz ale, to nie wiem, co ci zrobię. - zaśmiał się.

Przepraszam... - spuściłam główkę.

No już spokojnie. - podniósł mi głowę do góry za podbródek, patrząc w oczy. - Żartowałem, tak?

Tak... - kiwnęłam głową. - Możemy jechać...?

Jeszcze nie. - zagryzł wargę, wracając do całowania mnie. Gdyby tylko teraz rodzice to widzieli, to byłby koniec dla nas obojga...


To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: May 07, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Nikt nie powstrzyma nas przed miłością. II Wu Kris YiFan, EXO [PL]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz