Instagram #13

279 19 3
                                    

*Matteo*

Otwierając drzwi ujrzałem za nimi Luna, Delfi, Jazmin i Simona, który trzymał na rękach Ambar. Byłem bardzo zdziwiony kiedy ich zobaczyłem. Jednak nie myśląc wpuściłem ich do środka. 

- Co was do mnie sprowadza? - zapytałem przyjaciół

- Ona - powiedział Simon pokazując na Ambar, którą dalej trzymał na rękach lecz po chwili położył ją na kanapę 

- Ja tutaj nie chciałam przychodzić. To wy mnie tu zaciągnęliście - rzekła Ambar z grymasem na twarzy 

- Tak ale to tylko dla tego byście się pogodzili - rzekła Luna

- Nie mam zamiaru się z nim godzić. Za żadne skarby - powiedziała Ambar 

- Ale ja za to chcę - rzekłem uśmiechając się do niej 

- No to masz problem bo ja nie mam zamiaru - rzekła Ambar 

- To my może was zostawimy samych - rzekła Luna kierując się do wyjścia 

- Nie ważcie się wychodzić z tego mieszkania - krzyknęła Ambar 

- Ale czemu? Zostaniecie sami i pogadacie ze sobą - powiedziała Luna

- Jeśli ja stąd nie wyjdę to wy też - rzekła Ambar 

- Jak chcesz - rzekła i usiadała na kanapie a reszta poszła w jej ślady 

- Widzieliście nowe wrotki Ambar ? - zapytała Jazmin podekscytowana 

- Nie. Jakoś nie miałem okazji - rzekłem zawiedziony 

- Bo ich nie zobaczysz - rzekła Ambar 

- Ambar ! - rzyknęła Jaz 

- No co? - zapytała poirytowana 

- Popatrz ! - krzyknęła uradowana Jaz i pokazała coś Ambar na tablecie 

- Ładne. Chcesz to kupić? - zapytała Ambar 

- Ja nie ale ty za to tak. Pasuje do ciebie - rzekła Jaz

- Czy ja wiem - rzekła Ambar 

- Matteo zobacz. Czy Ambar nie wyglądałaby w tym genialnie ? - zapytała Jaz

- Zgadzam się z Jazmin. Powinnaś kupić to - rzekłem 

- Nie ma o czym gadać. Gdzie ja to założę ? - zapytała 

- Na konkurs - rzekła Luna 

- Jaki konkurs. Niby kiedy on będzie co? - zapytała Ambar 

- No będzie za dwa tygodnie - rzekł Simon

- Przecież was nie będzie w tedy - rzekła Luna

- No tak  ale to nie ogranicza konkursu. Będziecie tańczyć z kimś innym. Będzie to losowanie. Mamy nowych tancerzy więc dacie radę - rzekł Simon 

- One będą z nimi tańczyć ?! - zapytałem lekko zły 

- No tak i będzie to wszystko na żywo więc się nie martw Matteo będziesz mógł zobaczyć konkurs i to jak Ambar wygrywa bo pewnie znowu wygra. Chyba,że ktoś nas czymś zaskoczy - rzekł Simon

- Racja. Ktoś może nas zaskoczyć tym jaki jest dobry. Nawet taka Luna może wygrać. Co chyba nigdy byłoby niemożliwością  - rzekła Ambar śmiejąc się a Luna razem z nią 

- Przepraszam. Dostałem sms od Tamary i mamy się zjawić za dziesięć minut w Roller - rzekł Simon po przeczytaniu smsa 

- Okey. To idziemy.  - rzekłem 

- Idziemy !!! - krzyknęła  Ambar uradowana i razem z dziewczynami wybiegła z mieszkania 


*Ambar* 

Wyjście do Rollera było dla mnie wybawianiem. Nie chciałam tam dłużej siedzieć . Jakoś siedzenie w mieszkaniu mojego chłopaka,  z którym jestem pokłócona mi się nie podobało. Prędzej czy później bym stamtąd zwiała ale uratował mnie sms od Tamary. Uratowała mnie! 

- Ambar możemy później porozmawiać ? - zapytał Mattego kiedy szliśmy do Rollera 

- Myślę, że nie mamy o czym rozmawiać Matteo - rzekłam

- Jesteśmy razem a ja chcę się z tobą pogodzić. Daj mi szansę - powiedział z wyraźną skruchą w głosie 

- Może ale teraz muszę pobyć sama i wszystko przemyśleć - rzekłam poważnie 

- Nie uciekaj od uczuć Ambar. - rzekł 

- Nie uciekam tylko muszę przemyśleć wiele spraw  - powiedziałam 

- Daj mi wszystko wyjaśnić. Proszę. Zajmę ci tylko chwilę - powiedział 

- No dobra . Mów - przemówiłam po chwili ciszy 

- Jesteś całym moim światem. Pamiętaj o tym skarbie. Bez ciebie nie potrafię normalnie funkcjonować. Jak jeszcze nie byliśmy razem miałem choć ciebie blisko siebie i żyłem z nadzieją, że kiedyś będziemy razem i to się stało ale wiec iż ja nie byłem nigdy w poważnym związku więc nie wiem może jak to jest. Nigdy nie kochałem żadnej dziewczyny tak jak ciebie. Kocham cię i nikt tego nie zmieni. Nawet ja sam. Choć bym chciał to nie mogę się od ciebie odsunąć. To jest nie możliwe. Jesteś moim światłem w ciemnym tunelu. - wykrztusił 

- Ja ciebie też. Nie wyobrażam sobie życia bez ciebie w tym momencie ale zraniłeś mnie. Jednak chyba dam ci tą szansę, ale żeby nie było tak łatwo to musisz się postarać o moje zaufanie na nowo. Żebym wiedziała,że ci zależy - oznajmiłam 

- Będę się starał o moją królową. Kocham cię.  Ludzie kocham o tą kobietę - ogłosił pokazując na mnie i mnie do siebie przytulając 

- Zakochani nie chcę wam przerywać ale jesteśmy już na miejscu - oznajmił Simon

- Ty to wiesz jak zepsuć chwilę - bąknął  Matteo 

- Matteo ! - krzyknęłam uderzając 

- No co? - zapytał nic nieświadomy

- On nic przecież nic nie zrobił, a teraz chodźmy do Rollera - oznajmiłam wchodząc do środka a reszta za mną 


***********************************************************************************************

Jak wam się podoba taka wersja rozdziały?  Kto czekał na Mambar aż się pogodzi ? 


Pozdrawiam Julia 



Instagram : MambarOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz