_Gasti_ : Oficjalnie ta dwójka jest razem. Źródło potwierdzone.
a.smith : Gaston zabiję cię
_Gasti_ : No co ty? Przyjaciela swojego chłopaka chcesz zabić?
_Mattuś_ : Kochanie nie wściekaj się tak. Nic przecież złego nie zrobił.
a.smith : Nic?! Sama chciałam powiedzieć ważnym osobą w moim życiu. Teraz to się dowiedzieli od niego. Gaston uduszę cię.
_Ninka_ : Ambar nie ruszaj mojego chłopaka. Nie wiem co ci zrobił Matteo ale uspokój się.
_Mattuś_ : Ja nic nie zrobiłem!
a.smith : Wiesz jak on mi wyznał, że mnie kocha. W najbardziej tandetny sposób jaki mógł wymyślić. Później jednak się okazało, że Gaston mu pomagał.
_Ninka_ : To dlatego jesteś tak wściekła?
a.smith: Nie. Gaston zaprowadził mnie na tor a tam Matteo tańczący jakieś wygibasy bo nawet to nie można nazwać tańcem chyba. Po skończonym "show" zrobił ślizg w moją stronę i powiedział co do mnie czuje . To było mega ale jednak później co zrobili było mistrzowskie.
_Ninka_ : Co zrobili?
_Gasti_ : Nie chcesz chyba wiedzieć Nina.
_Ninka_ : Gaston! Mów szybko Ambar.
a.smith : No to było tak. Gaston i Matteo po skończonym "show" shlcfmfqajczknahnbfajkhiuch
_Ninka_ : Ambar? Co się stało?
_Gasti_ : Matteo ją dorwał.
_Ninka_ : Biedna Ambar
_Gasti_ : Pewnie nie taka biedna.
_Ninka_ : Gaston!
_Gasti_ : No co?
_Ninka_ : Zamiast się martwić o przyjaciółkę to ty się świetnie bawisz.
_Gasti_ : Ambar pewnie świetnie się bawi.
_Ninka_ : Jesteś okropny
_Gasti_ : Będziemy kłócić się o to, że nie martwię się o Ambar?
_Ninka_ : To nie o to chodzi. Jesteś dla mnie ważny.
_Gasti_ : Ty dla mnie też Nina. Kocham cię i pamiętaj o tym.
_Mattuś_ : Takie zakończenia to ja lubię.
_Ninka_ : Matteo gdzie jest Ambar?
_Mattuś_ : Ona jest bezpieczna.
_Ninka_ : Co ty jej zrobiłeś?
_Mattuś_ : Przyrzekam, że nic nie zrobiłem.
_Ninka_ : Dobra. Jestem spokojna.
_Mattuś_ : Co cię tak uspokoiło jeśli można wiedzieć?
_Ninka_ : Wysłała mi wiadomość w postaci filmiku.
_Mattuś_ : Gaston wychodzimy dziś na imprezę?
a.smith : Nie idziecie na żadną imprezę.
_Ninka_ : Zgadzam się z Ambar
SimonAlvarez : Zapraszam wszystkich chłopaków na męski wypad.
_Mattuś_ : I to się nazywa wyczucie. Gdzie idziemy Simon?
SimonAlvarez : Jedziemy do Chile z Ramiro. Ma tam działkę i zabiera nas ze sobą jeśli chcemy.
Yam_Love : Dlaczego nie zaprosił dziewczyn?
Ramix : Wiesz Yam. To będzie męski wypad. Taka odskocznia o wszystkiego. Spędzimy czas z chłopakami.
Yam_Love : No dobra ale na ile jedziecie?
Ramix : Ja tam jadę na miesiąc a chłopaki to jak będą chcieli.
_Mattuś_ : Taki wyjazd na miesiąc to dobry pomysł. Ja jadę jak coś.
Ramix : To już dwie osoby jadą. Ktoś jeszcze jedzie?
a.smith : Matteo?
_Mattuś_ : Tak słońce ?
a.smith : Czy ty liczysz się w ogóle z moim zdaniem?
_Mattuś_ : Nie muszę się ciebie pytać o to czy mogę wyjechać gdzieś.
a.smith : To fajnie ale to ja jestem twoją dziewczyną i chyba powinnam wiedzieć co?
_Mattuś_ : Przecież wiesz gdzie i na ile więc chyba problemu nie powinno być.
a.smith : Nie no wiadomo. Problemu nie ma.
_Mattuś_ : No to świetnie. Ramiro czeka nas mega wyjazd.
Ramix : To jest pewne, że będzie mega.
Wszyscy chłopcy: Jedziemy z wami.
Ramix : To świetnie. Jedziemy w piątek. To macie dwa dni na spakowanie się. Jak coś to są tam sklepy i nie musicie zabierać tam całej szafy. Jest dużo pokoi więc każdy będzie miał swój pokój i garderobę.
_Gasti_ : Taki drugi dom. Ramiro jesteś genialny.
Ramix : Wiem.
***********************************************************************************************
Ambar obrażona na Matteo. O o tym myślicie?
Podoba wam się ? Starałam się jak mogłam żeby było ciekawe.
Pozdrawiam Julia