Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
_Mattuś_ : Moja piękna narzeczona <3 a.smith
a.smith : Kocham cię <3
_Ninka_ : Piękna jesteś Ambar :D
_Gasti_ : No no, siostra szalejesz ;)
a.smith : Kiedyś trzeba bracie :)
SimonAlvarez : Matteo masz cudowną narzeczoną :)
_Mattuś_ : No ja to wiem. Będę chronił ją jak tylko mogę. Spokojna głowa ;)
_JazStyle_ : Moja kruszyna <3
_Delfina_ : Aniołek <3
_Gasti_ : No ja nie wiem, czy ona taki aniołek jest ;)
_Mattuś_ : Ambar to zło wcielone :D
a.smith : Dziękuję za komplement kochanie <3
_Lunka_ : Nasza gwiazdeczka <3
a.smith : W końcu coś mówisz z sensem Luna ;) :D
_Lunka_ : hahahaha ;)
_Pedrio_ : Szczęśliwa dziewczynka :D
_XnicoX_ : Bardzo pozytywne zdjęcie :)
_Jim_ : Księżniczka nasza <3
_Mattuś_ : Jim ona jest moja :)
Ramix : Tak, tak. Twoja Matteo. Nikogo więcej ;)
Yam_Love : Bardzo ładne zdjęcie ;)
a.smith : Dziękuję wszystkim za wsparcie :D
_JazStyle_ : Zawsze służymy pomocą ;)
_Delfina_ : Jeśli byś miała dość Matteo to wbijaj do nas ;)
a.smith : Na pewno to zrobię :D <3
_Mattuś_ : Czemu ona ma mieć mnie dosyć ?
_Lunka_ : Jak coś odwalisz to musi mieć miejsce gdzie zawsze będzie mogła przyjść o każdej porze :)
a.smith : Kochanie, Luna ma rację. Długo nie wytrzymasz jeśli nie urządzisz jakiegoś show razem z moim bratem i resztą chłopaków. Choć już z samym Gastonem robicie niezły bałagan ;)
_Ninka_ : Zgadzam się z Ambar. Matteo, ty i Gaston to wulkan energii, którą nie wiadomo w jaki sposób możecie wykorzystać :D
*******************************
KONIEC
Chciałabym w tym miejscu wszystkim osobą, które były ze mną przez cały czas kiedy książka powiększała się z każdym dodatkowym rozdziałem, podziękować. Za te wszystkie wyświetlenia, gwiazdki i komentarze. Za każdą pomoc i inspiracje do tego bym pisała dalej tą książkę.
Jednak zawsze jest koniec czegoś, a początek nowego doświadczenia.
Zaczynam nowy etap w życiu. Z każdym dniem coraz bardziej się rozwijam i doznaje nowych doświadczeń. Uczę się z każdą chwilą w swoim istnieniu.
Za każdym razem czeka na nas coś nowego i tylko od ciebie to zależy czy pójdziesz po coś nowego czy zostaniesz przy starym. Ja uznałam, że wybiorę tym razem nową ścieżkę przez którą będę szła. Przeszłość zawsze będzie we mnie, ale czasami trzeba czegoś takiego co popchnie nas w inną stronę, która będę dla nas dobrym rozwiązaniem.
Żegnamy się z tą książką na wieki. Powstaną nowe, nie o tematyce Soy Luna . Rozdział gdzie pisałam do Soy Lunie czy Violetta, się zakończył. Był to dla mnie czas pełen emocji lecz trzeba wydorośleć, jeśli chodzi o pisanie. Kiedyś taki czas przychodzi i mnie już coś takiego dopadło. Myślę, że będę bardziej się rozwijać i moja wyobraźnia również. Jak i moja wiedza o pisaniu czy o wielu innych rzeczach.
Ja we wrześniu idę do 3 gimnazjum i to jest ten czas kiedy musimy przygotować się na pójście do liceum.
Mam nadzieję, że zostaniecie ze mną i będzie dalej ze mną w innych książkach.
