Marzenia się spełniają!!

161 10 5
                                    


To nie jest kolejny rozdział.

     Od zawsze chciałam, co ja gadam... pragnęłam mieć zdjęcie z Azjatą, a w szczególności z Koreańczykiem. I wiecie co?!? Mam!! Boże jestem taka szczęśliwa!! Normalnie skacze z radości. Opowiem wam tak w wielkim skrócie jakim cudem mam z nim zdjęcie. 
  
     Więc tak obecnie jestem na wycieczce. Plan obejmuje zwiedzanie Pragi. No to ok, jedziemy. 3h podróży, spoko, spoko prześpie się. Nie, jednak nie, za duży chałas.
      Jesteśmy na miejscu, zwiedzamy. Wokół pełno Azjatów!!! Że tak powiem wielka podnieta i szał maci (xd) miałyśmy z Rocki178 i _White1Wolf_ odziennie ich nie widzę... A na tapecie i na zdjęciach się nie liczy.
    Dobra wracając. Zwiedzamy. Katedra, jakieś ogrody i tak dalej. Nagle pojawia się taki przystojny Koreańczyk (❤), szał macic V2. Zaczynają się piski i nazywanie go "Oppa". (To normalne dla mnie i Rocki178 ).
    Opuszczamy katedrę, po drodze spotykamy jeszcze pełno Azjatów. Jesteśmy bardzo, bardzo szczęśliwe. Po paru godzinach czas wolny. Nareszcie! 1.5h dla siebie. Zaczynamy poszukiwania fajnych Koreańczyków. Wchodzimy do sklepu. Na stanowisku z lodami stoi młody Koreańczyk. Tak z 16/17 lat. Szał macic V3. Kupujemy lody. Oczywiście ja gadam, a tamta się śmieje i chowa za mną. Idziemy dalej. Oczywiście nadal pełno Azjatów. Dzieci szczęśliwe. Znów wchodzimy tam gdzie pracuje ten Słodziak i znów kupujemy lody. Potem ponownie tym razem po Jealy Breans. Później znowu po coś innego, ale mniejsza. Kończy się czas. Musimy wracać. Postanawiam, że muszę mieć zdjęcie z Koreańczykiem. Zaczynam rozgladanie się za jakimś fajnym. Kurde akurat teraz żadnego. Zaczynam tracić nadzieje. Nagle idzie taki fajniutki. Postanowiam zagadać. Powitanie musi być (oczywiste szpan, że umiem powiedzieć "Dzień Dobry" po Koreańsku xd) i pytam czy zrobi sobie ze mną zdjęcie. Przy okazji podbija jeszcze jedna koleżanka i Rocki178, która chowa się za koleżanką. Po chwili odchodzą. Chłopak zgadza się. Jestem  zestresowana i źle wpisuje hasło do telefonu. Wszyscy się przyglądają. Ale w dupie wkoncu będę mieć zdjęcie z Koreańczykiem. Pyta się skąd znasz te słowa po Koreańsku, odpowiadam, że  uczę się. Jesteś Happy. Robię zdjęcie. Zrobione! Dziękuje mu. Odchodze. Zaczyna się szał macic V4. Skacze ze szczęścia. Koniec zwiedzania. Idziemy do autobusu. Znów pełno Azjatów. Nagle uświadamiam sobie, że nie spytałam się go jak się nazywa. Face palm! Idiotka ze mnie. Ale zdjęcie jest! Chociaż tyle. I teraz tylko myślę o jutrzejszym dniu, bo znów będzie zwiedzanie Czech.

A tu zdjęcie!! 😻💕 Mój nowy crush!!

A tu zdjęcie!! 😻💕 Mój nowy crush!!

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Szczęśliwe dwie lewe nogi! - Mark TuanOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz