Dzień 1

13 3 0
                                    

Kolejny dzień. Kolejna noc. I kolejny zmarnowany czas.

KOCHANY PAMIĘTNIKU!!

To mój pierwszy wpis na twoje kartki. Poleciła mi to psycholog , do której uczęszczam. Ma to być na swój sposób terapia. Mam go pisać od dzisiaj do kolejnej wizyty. Czyli przez najbliższe 2 miesiące. Pewnie zdziwi sie dlaczego wizyta jest tak w odległym terminie? Odpowiedź jest prosta. Mam ponowne skierowanie do szpitala psychiatrycznego. Tak szpital psychiatryczny. Tak, znowu mam tam isć. Mam tylko nadzieję ,że doktorka powiadomi personel o moim ,, narzędziu mordu". Będzie raczej niemożliwe zabić się kawałkami papieru i długopisem lekarza. Może teraz trochę o mnie. W skrócie to wygląda tak...
17 lat, blondynka, niska, gruba, brzydka, ciemne oczy, cięty język i zachowanie...... Nom może na tym skończmy. Nie musisz znać mojego imienia by mnie zrozumieć więc sądze że jest to bezsensu. Tak więc mam nadzieje ze mi to wybaczysz......
Koniec o bzdurach zaczniemy od początku. Co zdarzyło się tego dnia :
(Nauka x Nuda - Przerwy) : Bezsens = Szkoła

Wow!! Pierwszy raz w życiu majca sie przydała. A tak serio znowu siedziałam sama na lekcjach i przerwach. Jak zwykle. Byłam u dyrektora za ,, delikatne" walnięcie plastiku. To nie ja zaczełam to ona do mnie z tekstami że nie mam życia i nie powinno mnie tu być. Że jestem chora psychicznie i powinnam sie leczyć. Tak ma racje jestem chora. 4 lata temu zdiagnozowano u mnie depresje. Do tego doszła schizofremia. Nikt o tym drugim nie wie nawet moi rodzice. Sama sie dowiedziałam na ostatniej wizycie w szpitalu. Więc ciężko jest ale trzeba dać radę. Przynajmniej pozamiatałam śmieci. Dobra ide spać jestem zmęczona.
Dobranoc

IncredibileOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz