All you need is love ❤[ZAWIESZONE]

Rozdział III

No to rozpoczynamy dzień 2 w nowej szkole. Już wczoraj umówiłam się, że Kaylie po mnie przyjdzie i razem pójdziemy do szkoły. Schodząc na dół napotkałam mojego brata chwile z nim pogadałam, lecz po chwili usłyszałam dzwonek do drzwi.Szybko zbiegłam po schodach i zobaczyłam moją przyjaciółke, która wyglądała bardzo dobrze w białej bluzce, czarnej spódniczce i szrarym swetrze.

Ja za to zdecydowałam się dziś ubrać w jasne rurki z dziurami na kolanach, białą bluzke z napisem Levi's oraz do tego ubrałam białe Air Forcy.

- Hej mała- powiedziałam do niej z wielkim uśmiechem na twarzy.
- Heeeja- odpowiedziała z tym samym na twarzy.
- To ja tylko wezmę jeszcze plecak i spadamy.
- Oki.
Już po chwili byłyśmy w drodze do szkoły. Na placu szkolnym od razu zauważyłam tego dupka Camerona. Patrzył się na mnie dziwnym wzrokiem, ale go olałam gdyż zobaczyłam w oddali Shawna,który z wielkim uśmiechem do mnie podchodził.
- Hej Olivia! - powiedział po czym mocno mnie przytulił.
Ja oddałam uścisk i tak samo entuzjastycznie odpowiedziałam mu
- Hej Shawn! Co tam u ciebie?
Już chciał odpowiedzieć, ale moja przyjaciółka mu przerwała.
- Hej Mendes!
- O! Kaylie cześć nie zauważyłem cię... Sorki.
- Pfff nie no spoko. A Olivia ja już spadam pod klasę więc do zobaczenia na lekcji!
- Do zobaczenia! - odpowiedziałam.
Cały czas widziałam,że Cameron na nas patrzy. Strasznie mnie to irytowało, ale muszę przyznać jedno jest przystojny- nie Fuj co ja gadam on jest OKROPNY !!!
- Halo Olivia jesteś ?!? W ogóle mnie nie słuchasz!
- Yhy sorki zamyśliłam się...
- Jaką masz teraz lekcje?
- Wydaje mi się,że matme, a ty?
- Ja mam historie, więc możemy iść razem bo te klasy są obok siebie, a tak w ogóle to zauważyłem, że Cameron się ciągle na ciebie patrzy. Chyba mu się podobasz- szturchnął mnie w ramie po czym śmieszne poruszał brwiami.
- Chyba śnisz! On jest okropny i to właśnie wczoraj na niego wylałam tą kawę!
- Hahaha serio?! To musiał być śmieszny widok żeby na takiego fejma jak on wylać kawę i go upokorzyć. Dobra cofam tamte słowa on napewno cię nie kocha on pewnie wprost cię nienawidzi!
- Uwierz mi dla mnie nie był to śmieszny widok i ta nienawiść działa w dwie strony.
Nawet nie zauważyłam kiedy już byliśmy pod klasami. Pożegnaliśmy się po czym każdy poszedł do swojej.
* magia czasu*
- Jeszcze tylko jedna lekcja i wolność jeeeej! I to jeszcze muzyka więc fajnie kocham ten przedmiot.
- Ja też no w końcu chodzimy do liceum muzycznego, a po za tym nauczycielka jest świetna.
Właśnie gadam sobie z Kaylie i Jackiem jest już ostatnia lekcja dzisiaj, więc jestem bardzo szczęśliwa,bo jadę z Kaylie na zakupy. W sumie tamte lekcje nie były takie złe: matma, J.ang, historia, biologia, w-f, chemia i teraz właśnie muzyka.
- Dzień Dobry klaso!
- Dzień dobry pani! - opowiedzieliśmy zgodnym chórem.
- Mam dla was pewne zadanie w porach na za miesiąc, ale podziele was na koniec lekcji.
Cała lekcja minęła zwyczajnie, ale właśnie teraz pani miała nas podzielić na pary chłopak- dziewczyna.
- Ymm dobrze więc teraz was podziele:
Lili i Harry
Rose i Charlie
Kaylie i Nash
I jeszcze hmm kogo my tu mamy?!? O więc jeszcze

Olivia i ...

CAMERON !
- Co! - powiedzieliśmy w jednym momencie z Dallasem i spojrzeliśmy się na siebie, a między czasie w szkole rozbrzmiał dzwonek...

Hejka wszystkim! Jest już kolejny rozdział jeeej xd. Yhh kto by się spodziewał, że Olivia będzie pracować z Camem ( ogl to wiem, że każdy xd).
Jeszcze jtr postaram się dodać nowy rozdział, ale nic nie obiecuje.
😄😍😘❤
Dziś 578 słów 😂