Rozdział VII

30 8 4
                                    

6:30 pokazuje mój budzik na szafce  nocnej. Pora wstawać. Biorę szybki prysznic i ubieram się w:

I maluje. Kiedy jestem już obok szkoły dzwoni mój telefon, a na wyświetlaczu pokazuje mi się Kaylie.
- Hej- mówię od razu kiedy odbieramy.
- Cześć Olivia jest problem!- odpowiada od razu.
- Co się stało?
- Twój były chłopak tu jest!
- Co nie nie nie... To nie możliwe! - Tak wiem mówiłam, że nigdy nie miałam chłopaka, ale tak naprawdę był. Zależało mi na nim i to bardzo. Nikogo tak nie kochałam jak jego. Byliśmy z sobą 2 lata. Ale pewnego dnia zdradził mnie, a później jeszcze okłamywał. Bardzo się załamałam, a już wtedy byłam przybita psychicznie, bo moi dziadkowie zgineli w wypadu przez co wpadłam w depresje. Krzywdziłam się z nikim nie rozmawiałam, nic nie jadłam i nie wychodziłam z mojego pokoju. Był to najgorsze kilka miesięcy w moim życiu. Więc jak tylko udało mi się z tego wyjść zapomniałam o tym i uważam to za zamknięty rozdział. Wiedzą tylko o tym moi starzy przyjaciele i Kaylie. Powiedziałam jej o tym jak wygląda no i widziała nasze wspólne zdjęcie na jego instagramie.
- Posłuchaj Olivia musisz coś wymyślić!
- Ok zaraz będę i coś wykombinuje.
Hmm co tu zrobić? Olivia myśl do cholery!
-Wiem! Tylko muszę znaleźć jakiegoś chlopaka. Shawna dziś nie będzie to nie mam co na niego liczyć. Dobra tu tez nikogo nie ma. O nie nie nie dlaczego tu idzie Cameron. Dlaczego on!!! Dobra dasz radę Olivia!
- Dallas!
- O Brown hej!
- Dobra po pierwsze nienawidzę cię jeszcze bardziej za to, że wczoraj nie przeszedłeś. Po drugie mam do ciebie prośbę, ale później się nawet do mnie nie odzywaj bo jestem na ciebie kurewsko wkurzony, więc lepiej mnie teraz posłuchaj! Więc w szkole jest mój były..
- Ty miałaś chłopaka?
Ja nic nie odpowiedziałam tylko zgromiłam go wzrokiem.
- Więc jak mówiłam mój były tu jest, a przez niego miałam jak gdyby problemy. Niestety jesteś tu jedynym chlopakiem, który jest na tym placu i którego znam, więc musisz udawać mojego chłopaka, ale jak już mówiłam później nawet się do mnie nie odzywaj!
- Serio!? Mam udawać Twojego chłopaka! To będzie śmieszne!
- Ale błagam cię zachowuj się jakoś!
- No spoko- hahaha.
- Lepiej się już zamknij i słuchaj dalej. Ty teraz pójdziesz do szkoły i będziesz tam na mnie czekał. Ja teraz pójdę tylnymi drzwiami do szkoły i tam się trochę ogarne. Wtedy przyjdę do ciebie już normalnym wejściem. Mój były powinien tam gdzieś stać.
- Ok zrozumiałem, ale za to, że ja udaje Twojego chłopaka Ty tez będziesz musiała zrobić coś dla mnie!
- O nie ma mowy!
- Lepiej się zastanów, bo ja też mogę nie udawać Twojego chłopaka i cały plan ulegnie...
- Yhhh jak ja cię nie znoszę! Dobra zgadzam się, ale coś czuje, że to najgłupsza decyzja w moim życiu!
- Dobra Dobra idź się już tam ogarnąć i w ogóle, bo nie zdąrzymy.

  
Okej okej jest nowy rozdział!
Sorki za błędy i wgl..
Mam nadzieje, że wam się podoba.
Jeszcze dziś MOŻE nowy rozdział!
Do następnego!❤
Gwiazdkujcie⭐i komentujcie📝

All you need is love ❤[ZAWIESZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz