7.

12.7K 418 266
                                    

Wytrzeszczam oczy, nie mogąc uwierzyć, że wlazł bez pozwolenia do mojego własnego domu. No okej, może i nie pożegnałam się jak należy, ale nie sądzę, żebym dała mu konkretne zaproszenie do środka.

– Dzień dobry, pizzeria Ham&Mushrooms, w czym możemy służyć?

Ze zmarszczonymi brwiami, zmrużonymi oczami i lekko roztwartymi wargami wyciera dłonią twarz z soku i śliny, a jego koszulka jest, cóż, w nieco złym stanie. Mimo wszystko nie wydaje się być bardzo obrzydzonym wyplutą zawartością mojej jamy ustnej. 

 – Halo! Haloo! – Dopiero po chwili zdaję sobie sprawę, że trzymam przy uchu telefon z wybranym numerem pizzerii. Zamykam rozdziawioną buzię i odchrząkuję. 

– Umm, przepraszam. Chciałabym zamówić dużą pizzę na puszystym spodzie z sosem pomidorowym... – przerywam, gdyż mój zmysł słuchu nagle wykrywa pikanie. Odwracam głowę w kierunku źródła dźwięku. Mikrofalówka. Obserwuję skonsternowana, jak podchodzi do niej, wyjmuje dwa duże, parujące kubki i stawia je na blacie. 

– Tylko z sosem? – budzi mnie głos zdziwionej kelnerki po drugiej stronie.

– Umm, jeszcze peperoni,  kurczak... –Otwiera jakiś słój, odmierza łyżką i wsypuje. Czuje się jak u siebie w domu, świetnie. –  ...cebula, pieczarki, kukurydza i podwójny ser. I duża Cola.

– Okej, to wszystko? Mogę prosić Pani adres?

– Downsell Road 359, Stratford. –Podkreślam ostatnie słowo.

– Dziękuję, proszę się nas spodziewać za 10-15 minut. – Wiedząc, że zakończyłam rozmowę, odwraca się do mnie bez wahania. Spoglądam z uniesionymi brwiami na to co przygotował.

– Pomyślałem, że skoro nie lubisz ani kawy, ani herbaty, ani... – patrzy wymownie z uśmiechem na moją wciąż zaciskającą się na szklance dłoń – ...soku.., najodpowiedniejsze będzie kakao. –Szczerzy się i zabiera za otwieranie jakiejś foliowej paczki.  – Znalazłem pianki w lodówce. –Wyciąga kilka z opakowania, odwraca się do mnie, wkłada je do buzi, wypychając policzki niczym chomik, i przeżuwa. Zerka na mnie z lekkim, jakby coś znaczącym uśmiechem przez kilka sekund, po czym znowu odwraca się w stronę kubków i wrzuca do nich po kilka mięciusich słodyczy. Bierze kakao i zmierza w moją stronę z, jak się domyślam, zamiarem wręczenia mi jednej  z porcji. Znów podchodzi do stołu, opiera się o niego plecami, twarzą do mnie i, cały czas patrząc mi w oczy i próbując ukryć ten cholerny uśmiech, upija łyk z jednego kubka. Patrzę to na niego, to na drugi kubek, nie mając pojęcia o co mu chodzi. Upija kolejny łyk po czym odstawia swoje kakao, przekłada drugie do prawej ręki, podchodzi i pochyla się w moją stronę, podpierając o blat tuż przy mojej talii. Jego twarz jest blisko, znowu stanowczo zbyt blisko. Zaciągam się jego zapachem. Muszę przyznać, że nie lubię męskich perfum. Nie, do tej pory ich nie lubiłam. Od teraz nie lubię już wszystkich innych zapachów oprócz tego. Wstrzymuję oddech. On patrzy na moje usta. Ja nadal jestem skołowana. Od chwili kiedy wyplułam ten głupi sok na jego koszulkę. O nie, muszę wyprać jego koszulkę. On nadal patrzy na moje usta. Ja skanuję jego twarz. On rozchyla swoje usta. Nie, nie ma mowy, do niczego nie dojdzie. Nie ma mowy. Jest przecież całkiem obcy. Całkiem obcy oprócz tego, że jako pierwszy facet widział cię bez majtek, Charls. Uch, zamknij się, nie pomagasz. To cholerny ginekolog. Cholernie przystojny ginekolog. Nadal patrzy na moje usta. Ja również zerkam na jego usta. Nasze usta są blisko. On porusza zmysłowo swoimi ustami. Wygląda jakby coś szeptał, ale nie jestem w stanie zrozumieć przekazu, bo nie mogę przestać gapić się na jego usta. Pełne, mięsiste, różowe usta. Szepcze. Uch, on coś do Ciebie szepcze, Charlie! Spłoszona przenoszę szybko wzrok z jego malinowych warg na szafirowe, świdrujące mnie na wylot oczy. Patrzę na niego pytająco. Rumienię się. Czuję kolejne fale gorąca. Z lekkim, ale wyraźnie zwycięskim uśmiechem chrząka i powoli powtarza wcześniejsze zdanie, którego nie miałam możliwości usłyszeć. 

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Sep 06, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

The Doctor. || H.S.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz