8

62 7 2
                                    


od : Nieznany numer
To się jeszcze okaże

Co to w ogóle miało być, co ja niby zrobiłam, nic, dobra nie przejmuj się YuKi wszystko będzie dobrze ... poszłam do pokoju i włączyłam laptopa, założyłam słuchawki i popatrzyłam się na jakieś nowości czy coś, jednym słowem nic ciekawego. Postanowiłam napisać do Jimina.

do : Jimin
Hej ❤

od : Jimin
Cześć moja mała księżniczko jak tam?

do : Jimin
Dobrze a czy mogłabym do ciebie przyjechać nudzi mi się

od : Jimin
Jasne przyjeżdżaj kiedy chcesz

do : Jimin
Ok to do zobaczenia

od : Jimin
Pa pa ❤

Wstałam z łóżka i poszłam się przygotować, lekki makijaż itp. No i poszłam powiedzieć dziewczyną że idę do Parka:
-Jak coś to idę do Jimina i chłopaków - powiedziałam
-Uuuuu - wszystkie się podnieciły
-Ktoś tu się zakochał - krzyknęła SeRim
-No i to nie wiesz jak - niechcący powiedziałam moje myśli na głos
-Coo czy wy jesteście razem - zpaytała JiKi
-No tak jakby
-Cooo wy się znacie jeden dzień dziewczyno opanuj się - tym razem YongSoo
-No ale to miłość od pierwszego wejrzenia
-Ooooo to takie słodkie - powiedziała MiLee
-Dobra idę papa
-Pa - odpowiedziały mi chórem
Wyszłam z domu i poszłam w kierunku domu Jimina to znaczy tak mi się wydawało. Szłam i szłam dość długo i w końcu uświadomiłam sobie że jestem w środku lasu, super... postanowiłam zadzwonić do Jimina, ale nie było zasięgu, myślałam, że gorzej być nie może... Szłam przed siebie i w końcu zauważyłam stary dom, może tam ktoś ma telefon i zasięg. Podeszłam do drzwi tego domu i już miałam pukać, ale usłyszałam moje imię dochodzące z wnętrza domu:
-Nazywa się YuKi - mówiła jakaś dziewczyna
-Ok co dokładnie mamy zrobić - zapytał jakiś chłopak
-Kreatywność zostawiam już wam - zachichotała, usłyszałam zbliżające się kroki postanowiłam skryć się w krzakach. Nie było miłe to co usłyszałam zaczynam się bać. Zerknęłam na telefon i okazało się że mam zasięg, więc teraz muszę tylko poczekać aż te tajemnicze osoby wyjdą z tego domu.
Po 10 minutach wyszli, w końcu mogę zadzwonić.

~Halo Jimin?
~Tak, YuKi gdzie ty jesteś tak długo cię nie ma co robisz
~Zgubiłam drogę i nie wiem gdzie iść
~Już po ciebie idę tylko opisz miejsce w, którym się znajdzujesz
~Ok, no to jest to las stoję koło starego domku
~Chyba wiem gdzie jesteś stój tam za chwilę po ciebie przyjdę
~Ok to do zobaczenia
~Pa moja mała księżniczka

20 minut później

W oddali zobaczyłam światło, a potem zorientowałam się, że dobiega ono z latarki, a latarkę trzymał rudy chłopak, który biegnie w moją stronę, Jimin?
-YuKi w końcu cię znalazłem - przytulił się do mnie, a ja odwzajemniłam uścisk
-Zmieniłeś kolor włosów - powiedziałm twierdząco
-No tak jakby, podoba mi się ten kolor - uśmiechnął się, spojrzałam na jego usta cudownie wyglądały tak bym chciała ich teraz dotknąć swoimi wargami. Nawet nie zauważyłam kiedy nasze nosy stykały się czubkami i wreszcie nasze usta się spotkały, całował mnie delikatnie jakby nie chciał mi zrobić krzywdy, ja odwzajemniałam pocałunki...
-To był mój pierwszy pocałunek - przyznałam się z lekkim zawstydzeniem
-Tak to witaj w klubie, mój też - pokazał swoje błyszczące zęby
-Cieszę się że to właśnie tobie oddałam ten pierwszy pocałunek - uniosłam kącik ust do góry
-Kocham cię YuKi
-Ja ciebie też Jimin...

Eyes full of love || Jimin BTSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz