Dzisiaj wróciłeś. Ty i twoi znajomi wciaż przechodzicie obok mojej szafki, wciąż krzyczycie obelgi, wciąż popychacie mnie ale ty nie bierzesz w tym udziału.
Przyglądasz się bezgłośnie tak jak ja bezgłośnie płaczę z bólu.
W porze lunchu pozostałam w klasie od angielskiego do której teraz zawsze chodzę.
Szedłeś za mną.
Usiadłeś ze mną.
Wyciągnąłeś pudełko śniadaniowe z plecaka i przysunąłeś do mnie mówiąc, abym zjadła.
Gdy odmówiłam to popchnąłeś je bliżej mnie.
........
"Zjedz to." powiedział spokojnym głosem.
"Nie," ledwo wyszeptała. Była tak przestraszona, tak krucha. Wszystko robiła z wielką elegancją i wdziękiem ale zbyt poźno to sobie uświadomił.
"Dlaczego? Dlaczego tego nie zjesz?" stawał się nieco poruszony. Odrzucała zrobienie czegoś co pomogłoby jej.
"Ponieważ jestem gruba."
Słowa uderzyły w niego jak tona cegły. Ten cichy głos...właśnie wtedy on zrozumiał w jak wielkim stopniu była załamana. Zrozumiał to co zrobił.
CZYTASZ
Thank You Mr Bully // tłumaczenie.
Historia Corta✨ Znów mnie dzisiaj zraniłeś ale to nic, ponieważ powiedziałeś, że na to zasłużyłam. ✨ PROSZĘ PRZECZYTAJ: Ta krótka historia zawiera takie tematy jak samookaleczanie i znęcanie się. To nie powinno być brane jako żart, więc jeśli jesteś ofiarą nęka...