Muszę to napisać...
Z przykrością stwierdzam, że raczej nie będę kontynuowała tego opowiadania w najbliższym czasie.
Brakowało mi takiego fanfica, gdzie Syriusz jest naprawdę uniewinniony i wszyscy są HAPPY! dlatego napisałam to opowiadanie.
Syriusz ze swoim niezrównoważonym ja, naprawdę mógłby całkiem nie potrzebnie porwać Harry'ego, tylko pewnie byłoby to bardziej heroiczne itd... a nie na tyłach jakiegoś sklepu zoologicznego :PUprzedzam, że możliwe! Bardzo możliwe, że kiedyś - kiedyś - kiedyś wrócę do tego opowiadania i napiszę jak wyglądałoby życie Chłopca, Który Przeżył gdyby był pod opieką Remusa i Łapy, więc zaglądajcie i czekajcie jeśli wam się spodobało.
:)
CZYTASZ
Harry Potter i Więzień Prawdy [ZAKOŃCZONE- możliwy ciąg dalszy]
Fanfiction[ZAKOŃCZONE] Harry Potter po nadmuchaniu swojej ciotki ląduje w Dziurawym Kotle za pośrednictwem Błędnego Rycerza. Wszystko mogło by się potoczyć po torach literackich J. K. Rowling, gdyby nie zapominalska natura pewnego rudego przyjaciela, nie spro...