Kuba (do Damiana): Wy mi będziecie łóżko odkupywać (chodziło o Damiana i Pawła, ale Paweł był na wycieczce).
Damian: Ale to nie ja siadałem na łóżko cały mokry!
Ja: *myśli: przecież ty jesteś uke, nie odwrotnie*
Kuba: Jak jeszcze raz przyjdziecie do mnie i będziecie takie szajby odwalać to was nie wpuszczę do domu.
Ja: ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Później okazało się że byli się przejść nad rzekę i wrzucili się wzajemnie do wody i przyszli do domu Kuby. Paweł usiadł na łóżko i było całe mokre. A miałam taką ciekawą wersję wydarzeń...