Rozdział 2

85 13 4
                                    



Chciałabym zadedykować rozdział DemonicznejPandzie ( fajnie, że piszesz bo dzięki tobie i kilku innym osobom, które wymienię w następnych rozdziałach mam wenę do pisania tego opka)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Oc:

Powoli otwierałam oczy, poraziło mnie światło przez co cicho jęknęłam.Chwilę zajęło mi przyzwyczajenie się do jasnego pomieszczenia.Rozejrzałam się po pokoju, w którym właśnie byłam. Ściany w pastelowych kolorach zieleni, bez żadnych obrazów czy emblematów.Na środku pokoju łóżko, na którym leże, a obok mała szara szafeczka.

Czy tak wygląda niebo?- powiedziałam bezgłośnie. Chciałam się podnieś lecz gdy tylko spróbowałam to uczynić, wszystko zaczęło mnie boleć. Dopiero teraz zauważyłam, że jestem cała w bandażach. Niektóre były lekko zakrwawione. Nie wiedziałam co o tym mam myśleć. Czy ja nadal żyje? Rozmyślania przerwało mi ciche stuknięcie drzwi.

Do sali weszła jakaś kobieta o czarnych włosach i tego samego koloru oczach, ubrana w czarną sukienkę przewiązaną fioletowawym szerokim pasem. Gdy tylko zobaczyła, że się obudziłam podeszła i zaczęła mi pytanie. Słyszałam ją jak przez mgłę, ale w końcu zrozumiałam co mówi.


Pamiętasz jak się nazywasz? - zapytała miłym i ciepłym głosem.


Nie.Gdzie ja jestem?- spytałam. Powstrzymałam się przed zasypaniem jej moimi pytaniami.


W szpitalu w Konohagakure- powiedziała z widocznym zdziwieniem na twarzy.- Poczekaj tu zaraz wrócę.- powiedziała po czym zniknęła za drzwiami.


Jakbym mogła odejść skoro mięśnie mi zdrętwiały, przemknęło mi przez myśl. Leżałam przez chwilę, wsłuchując się w ciszę jaka mnie otaczała. Nagle usłyszałam szybkie i głośne stukanie butów.Drzwi otworzyły się z hukiem, wbiegła przez nie zdenerwowana blondynka. Przyłożyła ręce do mojego brzucha a ja się wzdrygnęłam gdy otoczyła je zielona poświata.


Tsunade:

Gdy Shisune powiedziała mi, że ta dziewczyna się obudziła zatkało mnie. Zdenerwowana szybko do niej pobiegłam, miała przecież być jeszcze tydzień w śpiączce by jej rany się pogoiły. Wpadłam do sali i od razu zaczęłam sprawdzać jej stan zdrowa.


Chwile mi to zajęło. Gdy skończyłam po mojej głowie chodziło wiele pytań lecz zaczęłam od tych prostych.


-Jak się nazywasz? Gdzie mieszkasz?- zapytałam.


-Chyba mam na imię Akira ale nie jestem pewna. - Zrobiła przerwę na kilka oddechów- Mieszkałam z rodziną zastępczą w Shikoku-powiedziała w końcu ze strachem w oczach. Ciekawe dlaczego.


-Nie kojarzę by taka wioska była w Kraju Ognia ani w krajach sprzymierzonych.- Wzięłam kilka głębokich oddechów- A w jakim to kraju?


-W Japonii - Odpowiedziała zdziwiona.


-Dobrze później porozmawiamy na ten temat. - Pomimo, że nie uzyskałam wielu odpowiedzi to na razie odpuściłam. Muszę poszukać w bibliotece coś na temat Japonii.


-Powiedz mi jeszcze czemu byłaś w tak ciężkim stanie- zrobiłam przerwę by sformułować odpowiednio następne pytanie- i czemu tak bardzo się boisz mówić o tej rodzinie zastępczej?


-Nie pamiętam czy coś mi się stało, a w tej rodzinie jest wszystko dobrze.- powiedziała próbując ukryć przerażenie, jednak mnie tak łatwo nie nabierze.


-W takim razie odpocznij jeszcze trochę przyjdę później.- Muszę poszukać jakichś teczek o tym kraju.



--------Magia czasu i przestrzeni--------

Wyszłam z sali i dość szybkim krokiem, ale nie biegiem, poszłam do biura. Weszłam do mojego gabinetu usiadłam przy biurku i wyciągnęłam butelkę mojego ulubionego napoju czyli sake. Wypiłam kieliszek i głośno zawołałam.


-Shizune!!! Znajdź wszystkie teczki o Japonii. Szybko!



-Tak jest Tsunade-sama 


----------------------------

Wybaczcie, że rozdziały takie krótkie ale oczekuję chociaż najmniejszego śladu życia.


A tutaj taki mały bonus bo mam dobry humor. Czy chcecie bym dodawała takie bonusy na koniec każdego rozdziału ??? 

 Czy chcecie bym dodawała takie bonusy na koniec każdego rozdziału ??? 

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Yui Tsukino

Czy jestem stąd? Oc Akira/NarutoWhere stories live. Discover now