Miłosny Konsultant | Baekris ✓

~2~

OłówegHB: HYUNG
OłówegHB: HYUNG!!!!!!!!!!

WaKeup: Drogie dziecko, coś ci mówiłem na temat capslocka.

OłówegHB: wybacz, hyung
OłówegHB: ale
OłówegHB: alealealealeale
OłówegHB: bo ja poszłem do takiego tało co się przyjaźni z layem
OłówegHB: znaczy moim crushem
OłówegHB: no i on powiedział że jak mu dam buziaka to mi powie wszystko
OłówegHB: no ale ja się nie puszczam to mu powiedziałem że nie
OłówegHB: a on na to że ok to chce duże frytki z maka
OłówegHB: no to mu przyniosłem to powiedział że lay lubi tenis stołowy
OłówegHB: no i to jest problem
OłówegHB: bo hyung
OłówegHB: JA NIC NIE WIEM O TENISIE STOLOWYM

WaKeup: Po pierwsze, mówi się poszedłem, nie poszłem. Po drugie, spokojnie, młody, to nie powód do paniki. Żyjemy w dwudziestym pierwszym wieku. Ludzkość spłodziła już tak cudowne dziecko jak Wujek Google. Wystarczy, że zrobisz mały research.

OłówegHB: och
OłówegHB: nie pomyślałem o tym
OłówegHB: dzięki hyung

parę minut później

OłówegHB: co to jest research?

WaKeup: Dziecko ty moje drogie. Gdzie ty żyjesz, że nie wiesz, co to research?

OłówegHB: w seulu
OłówegHB: ups
OłówegHB: miałem nie podawać swoich danych osobowych
OłówegHB: hyung, sprowadzasz mnie na złą drogę!

WaKeup: Spokojnie, nie przyjdę cię zgwałcić czy coś.
WaKeup: Mogę ci zdradzić, że też mieszkam w Seulu, jeżeli cię to pocieszy.

OłówegHB: aha?
OłówegHB: czyli masz na tyle blisko, że w każdej chwili możesz przyjść i mnie porwać
OłówegHB: fajnie, hyung

WaKeup: Młody, wiesz, że nie znam nawet twojego adresu?

OłówegHB: a co to ma do rzeczy?

WaKeup: Nawet jakbym chciał, a NIE chcę, nie mógłbym do ciebie przyjść, ponieważ nie mam pojęcia, gdzie dokładnie mieszkasz.

OłówegHB: ...
OłówegHB: och
OłówegHB: no tak
OłówegHB: to wytłumaczysz mi w końcu, co to jest ten research?

WaKeup: Zbieranie informacji. Po prostu szukasz jak najwięcej o danym temacie i uczysz się o tym, żeby być obeznanym.

OłówegHB: ahaaaaaa
OłówegHB: to trzeba było tak od razu!
OłówegHB: dziękuję hyung!

WaKeup: Proszę bardzo, młody.