~9~

95 24 0
                                    

OłówegHB: hej hyung

WaKeup: Witaj, Baekkie. Dawno się nie kontaktowaliśmy.

OłówegHB: no wiem
OłówegHB: wybacz, hyung
OłówegHB: ale trochę się działo
OłówegHB: no i tak
OłówegHB: nie było czasu
OłówegHB: ani okazji

WaKeup: Rozumiem.
WaKeup: Jak tam twoja randka tak w ogóle?

OłówegHB: a wiesz hyung
OłówegHB: było całkiem ok
OłówegHB: znaczy się
OłówegHB: HYUNG TO BYLO CUDOWNE WYGRALEM Z LAYEM ZA PIERWSZYM RAZEM I ON MI POWIEDZIAL ZE JESTEM W TO SUPER I W OGOLE POKAZAL TEMU SWOJEMU TRENEROWI I ON TEZ MNIE POCHWALIL BOZE HYUNG JA JESTEM W DRUZYNIE

WaKeup: Gratuluję, Baekkie! Wiedziałem, że ci się uda!

OłówegHB: no wiem jestem cudowny
OłówegHB: ale to wszystko dzięki tobie ^^
OłówegHB: dziękuję hyung! ^^

WaKeup: Nie ma za co, Baekkie. Po to tu jestem.
WaKeup: Ale tak poza tym - jak ci się układa z Layem?

OłówegHB: no wiesz hyung
OłówegHB: na razie to tam wielkich rewelacji nie ma
OłówegHB: znaczy się
OłówegHB: nie całujemy się jeszcze ani nic
OłówegHB: ale już mnie przytulił! ^^
OłówegHB: i czasem daje mi się potrzymać za rękę! ^^
OłówegHB: w ogóle jest super!
OłówegHB: będę ci dozgonnie wdzięczny kris-hyung

WaKeup: Aww, na pewno jesteście słodką parą.
WaKeup: A w takim razie nasze drogi już wkrótce się rozejdą.

OłówegHB: co
OłówegHB: ale jak to
OłówegHB: hyung! :(
OłówegHB: powiedziałeś, że zawsze mogę do ciebie pisać
OłówegHB: nie opuszczaj mnie hyung

WaKeup: Nie martw się, Baekkie. Nigdzie się nie wybieram.
WaKeup: Oczywiście, że zawsze możesz do mnie pisać, a ja chętnie ci pomogę.
WaKeup: Chodzi mi o to, że moje zadanie, jakim było zeswatanie cię z Layem, zostało przeze mnie wypełnione i już nie muszę ci pomagać w tej kwestii.
WaKeup: To oznacza, że przyszedł czas zapłaty za moje usługi.

OłówegHB: hyung
OłówegHB: to źle brzmi
OłówegHB: tak złowieszczo
OłówegHB: nie trzymaj mnie w nie pewności

WaKeup: Wybacz, Baekkie, nie chciałem cię przestraszyć.
WaKeup: Pamiętasz, jak pisałem ci, że będę mieć do ciebie prośbę?
WaKeup: Proszę cię teraz, żebyś wysłał mi swoje zdjęcie.

OłówegHB eeee
OłówegHB: hyung...
OłówegHB: ale ja nie mogę
OłówegHB: ja wiem, że ty mi dużo pomogłeś
OłówegHB: ale ja nawet nie wiem ile ty masz lat

WaKeup: Boże, Baekkie.
WaKeup: Wybacz, źle się wyraziłem.
WaKeup: Nie twoje, w sensie, że zdjęcie CIEBIE.
WaKeup: Twoje jako zrobione PRZEZ ciebie.
WaKeup: Rozumiesz?
WaKeup: Po prostu wybierz najładniejsze zdjęcie, jakie udało ci się w życiu zrobić i mi je wyślij.
WaKeup: Tylko tyle.

OłówegHB: okej hyung
OłówegHB: to to mogę zrobić
OłówegHB daj mi chwilkę
OłówegHB: proszę [załącznik]

WaKeup: Dziękuję, Baekkie.

OłówegHB: trochę mnie przestraszyłeś hyung
OłówegHB: już się bałem, że jesteś jakimś pedofilem
OłówegHB: bez obrazy

WaKeup: Przepraszam, Baekkie, nie miałem zamiaru cię straszyć.

OłówegHB: spoko hyung ^^
OłówegHB: hej hyung

WaKeup: Tak, Baekkie?

OłówegHB: dziękuję
OłówegHB: za wszystko
OłówegHB: za to że mnie pocieszałeś wtedy w nocy tesz
OłówegHB: no i hyung
OłówegHB: nigdy ci tego nie zapomnę
OłówegHB: bo wiesz
OłówegHB: nie mósiałeś
OłówegHB: no i tak
OłówegHB: nie wiem
OłówegHB: mogę ci się jeszcze jakoś za to odwdzięczyć?
Bb: czy coś

WaKeup: Oj, Baekkie, to naprawdę było słodkie. I nie, nie musisz mi się odwdzięczać. Samo pisanie z tobą było dla mnie przyjemnością. Wiele razy ratowałeś mnie od nudy.

OłówegHB: aww hyung ^^
OłówegHB: czuję się taki wyjątkowy ^^

WaKeup: Jesteś wyjątkowy, Baekkie.

OłówegHB: hyung!
OłówegHB: bo się rumienię

WaKeup: Musisz wyglądać słodko ;)

OłówegHB: wow hyung emocia
OłówegHB: ups
OłówegHB: muszę kończyć
OłówegHB: baba z matmy chyba mnie nakryła

Miłosny Konsultant | Baekris ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz