5

135 10 0
                                    

Hazz: Woah dałeś sobie ze mną spokój? Jak miło.

Luxoxo: Twoje niedoczekanie. Po prostu teraz nie mam czasu na pisanie.

Hazz: Niech ci będzie.

Luxoxo: Sam do mnie napisałeś.. coś się stało? Odnosiłem wrażenie, że Mnie nie lubisz.

Hazz: Bo nie lubię, ale jak widać nuda potrafi człowieka doprowadzić do takiej desperacji.. że do Ciebie piszę. Tak czy owak jesteś ostatnią osobą do której bym napisał bez powodu więc się ciesz.

Luxoxo: Cieszę cieszę, więc może powiesz jak masz na imię?

Hazz: Jeśli już musisz wiedzieć to Harry.

Luxoxo: Śliczne imię Harry! Z szacunku do rozmówcy też powinienem się przedstawić ale moje imię i nazwisko już znasz...

Hazz: To prawda, znam Louis.

Luxoxo: Eh.... Jak się czujesz ogólnie dzisiaj?

Hazz: Nawet dobrze a ty?

Luxoxo: Niewyspany, ale jest lepiej.
Hazz: Dlaczego niewyspany? Stało się coś?
Luxoxo: Ah problemy rodzinne to tyle.

Przecież nie musi wiedzieć, że sama jego osoba jest powodem do niespania i refleksji, tak?

Dotknij mnie tam, gdzie myślisz, że może być serce Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz