Prolog

87 13 0
                                    

"Jedzenie było trudne ,oddychanie było trudne ,życie było najtrudniejsze."

Nienawidził poranków ,gdy tylko otwierał oczy już marzył by je zamknąć. Cały poprzedni wieczór spędził na modlitwie ,błagając o śmierć. Dlaczego dobry Bóg nie wysłuchał jego prośby? Pragnął obojętności tak bardzo jak nienawidził słabości. Ale był słaby i co mógł na to poradzić. Wyniszczony przez świat. Maltretowany przez życie. Jego błaganie o pomoc było tak nieme ,że nikt nie mógł ,albo po prostu nie chciał go usłyszeć. Nikt nie rozumiał. On nie rozumiał. Czuł oddech i wyczuwał bicie serca ,ale nie czuł się żywy.
"Żyć to nie to samo co być żywym."

Exist, not live || HunHanOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz