[T/U/N] - twój ulubiony napój
* Peter - To był twój pierwszy dzień w nowej szkole. Właśnie przemierzałaś korytarz, aż ktoś cię szarpnął za rękę. Gdy się odwróciłaś zobaczyłaś napakowanego kolesia mającego około dwa metry wzrostu.
- Jesteś nowa, prawda ? – spytał dość niemiłym tonem
- Tak, chcesz czegoś ?
- Chciałem ci powiedzieć, że ja rządzę w tej budzie i masz mi nie podskakiwać. – ryknął
- Ta jasne... Na pewno będę słuchać jakiegoś przerośniętego jaskiniowca... - prychnęłaś i skierowałaś się w stronę klasy, w której miałaś swoją pierwsza lekcję. Nie dane ci było dojść do drzwi, bo tamten gość popchnął cię na szafki i przygwoździł.
- Nie będziesz mnie olewać !– syknął
- Chcesz się przekonać ? – uśmiechnęłaś się złośliwie
- Chętnie – podniósł rękę, żeby cię uderzyć, ale w samą porę zza rogu wyszedł jakiś chłopak
- Zostaw ją Brad ! – krzyknął twój wybawiciel.
- No proszę, proszę... Parker bawi się w bohatera. – po tych słowach Brad rzucił się na bruneta. Odciągnęli ich od siebie dopiero nauczyciele, którzy wybiegli z sal, przed hałasy bójki i zaprowadzili waszą trójkę do dyrektora. Brad został zawieszony, a Peter ( bo tak nazywa się chłopak, który stanął w twojej obronie ) dzięki tobie uniknął kary. Przeczuwałaś, że to początek wspaniałej przyjaźni między wami...
* Pietro - Był słoneczny dzień, więc postanowiłaś pójść do wesołego miasteczka. Na miejscu od razu poszłaś na diabelski młyn, potem na przeróżne kolejki, pod koniec poszłaś kupić [T/U/N]. Niestety gdy tylko odeszłaś od stoiska ktoś cię popchnął i cały napój wylał się na twoją bluzkę. Odwróciłaś się zła do sprawcy tej sytuacji, ale gdy go zobaczyłaś zamurowało cię.
- Przepraszam odkupię ci picie... i bluzkę. – uśmiechnął się do ciebie. Boże... Jaki on ma uśmiech...
- N-nie trzeba – po chwili udało ci się wydusić
- Trzeba, trzeba nie będziesz tak chodziła – złapał cię za rękę i pociągnął do sklepu z bluzkami. Byłaś tak zaskoczona jego gestem, że nawet się nie opierałaś. Nim się obejrzałaś piłaś [T/U/N] w uroczej różowej bluzce z obrazkiem pandy..
- Dziękuję za bluzkę i napój. – powiedziałaś – A tak w ogóle nazywam się [T/I]. – podałaś mu rękę
- A ja Pietro, zgodzisz się jeszcze pójść ze mną na lody ? – spytał się
- W sumie czemu nie...
Przepraszam ale nie mam pomysłu na Clinta 😐
CZYTASZ
Avengers Preferencje i Imagify /wolno pisane\
FanfictionZostaną tu opisane preferencje i imagify z postaciami takimi jak * Steve Rogers * Tony Stark * Thor * Bucky Barners * Peter Parker * Pietro Maximoff * Clint Barton * Stephen Strange * Loki Laufenson 24.11.2017 - #106 w Fanfiction 11.11.2017 - #470...