-Bo on poprostu chciał mnie... - znowu zaczęłam płakać - chciał mnie... Zgwałcić...-Co?! Tym razem przegiął! Nie daruje mu tego! - Krzyknął i chciał wyjść
-Gdzie idziesz? - Zapytałam i Pobiegłam za nim do drzwi
-Muszę mu wygarnąć co o nim myślę! - Powiedział
-Nie idź! Zostań ze mną proszę... - Odpowiedziałam
-Wrócę niedługo - powiedział i dał mi buziaka w usta
-Nie zrób nic sobie - powiedziałam kiedy wychodził
-Spokojnie - uśmiechnął sie i wyszedł
Osz kurna
Właśnie do mnie doszło...
ZE ON MNIE POCALOWAL?!
Mam mętlik w głowie....
Czy on mnie naprawdę Kocha?
*****
Siedziałam już kilka godzin w tym mieszkaniu.
Była godzina dwudziesta piętnaście..
Nagle drzwi otworzyły się.
Ja jak poparzona wyskoczyłam z pod koca.
-Jeju Cameron nic ci nie jest? - Oglądałam go na twarzy
-Nie spokojnie, gościu nie umie się bić - zaśmiał się
-cieszę się, że nic się nie stało - Przytuliłam go bardzo mocno
-Martwiłaś się? - Zapytał
-Noo.... Może troszkę - odpowiedziałam. Trochę bardzo Cameron...
-Jej! - zaczął skakać po całym domu, Cieszyłam się, że JESZCZE nie zaczął skakać wokół siebie krzycząc "pizza"
-Dobra spokój - powiedziałam
-Ale za to chcę buziaka - odpowiedział
-Nigdy - poszłam do pokoju
Przebrałam się w piżamę i Zmyłam makijaż.
Położyłam sie spać.
W NASTEPNYM ROZDZIALE....
AWEEEEE
DO NASTĘPNEGO ❤❤
![](https://img.wattpad.com/cover/116497489-288-k358997.jpg)
CZYTASZ
SUPRISE || Cameron Dallas
Novela Juvenil-Niespodzianka kochanie - powiedział -Nie mów do mnie kochanie - odpowiedziałam i odeszłam Druga część opowieści "One Message || Cameron Dallas" Zapraszam!