»JAK I GDZIE SIĘ POZNALIŚCIE?«

8.6K 232 80
                                    

Na początku:
[y.n.] - your name - twoje imię
[c.y.e.] - color your eyes - kolor twoich oczu

1. Scott - poznaliście się w lesie. 🌲

     »Szłaś spokojnie chodnikiem wracając ze szkoły. Wszystko było pięknie, ładnie. Nagle obok ciebie przejechał wóz policyjny. Dzięki temu, że byłaś bardzo blisko, a dodatkowo szyba była uchylona usłyszałaś powiadomienie, że dwójka ludzi, którzy biegali po Rezerwacie znaleźli cało. A raczej jego połowę. Zaciekawiona postanowiłaś obejrzeć miejsce zbrodni. Jak postanowiłaś tak zrobiłaś. Skierowałaś się w kierunku lasu. Miałaś szczęście i żaden samochód policyjny nie przejeżdżał drogą, którą szłaś. Godzina była coraz późniejsza, a na niebie pojawiały się pojedyncze gwiazdy. Chodziłaś, a suche liście skrzypiały pod twoimi podeszwami. Wyciągnęłaś komórkę i zaczęłaś oświetlać teren pod nogami. Wtem gdzieś z pomiędzy drzew zauważyłaś światło latarki, a zaraz potem rozmowy. Spanikowana, że ktoś cię zobaczy schowałaś się za drzewem. Nagle za pobliskim drzewie, który nie mógł być dalej niż dwa metry schował się chłopak. Spojrzała na niego, a on ma ciebie.
     — Co tutaj robisz? Tutaj jest niebezpiecznie. — powiedział jak najciszej, ale tak abyś usłyszała.
     — Mogę zadać ci to samo pytanie. — mówiłaś cicho.
     — Dobra. Najpierw powiedz dlaczeg tu jesteś, a potem ja ci powiem. OK? — przewróciłaś oczami i odpowiedziałaś.
     — Przyszłam znaleść ciało.
     — Dobra zaskoczyłaś mnie. Ja przyszedłem w tym samym celu. — w miedzy czasie postacie odeszły, a wy zostaliście sami. Chłopak już miał odchodzić, gdy się odwrócił. — Jestem Scott.
     — [y.n.]
     — Chodź odprowadzę cię. — nie miałaś ochoty zaprzeczać i stawiać na swoim, wiec zgodziłaś się.

2. Stiles - Stilinski'ego poznałaś na swoim pierwszym treningu lacrosse.🥅

     »Kroczyłaś niepewnym krokiem w kierunku szatni. W jednej z rąk trzymałaś swój ulubiony kij do Lacrosse, a w drugiej bordową koszulkę ze swoim nazwiskiem oraz numerem. Dzisiejszy dzień był dla ciebie bardzo ważny gdyż o trzeciej popołudniu miałaś swój pierwszy trening.
     Niedawno wróciłaś do swojego rodzinnego miasta - Beacon Hills - i od kilku dni uczęszczasz do miejskiego liceum.
     Z tego co udało ci się dowiedzieć będziesz jedyną dziewczyną w składzie. Jeśli chodzi o trenera bardzo go polubiłaś za wieczny sarkazm i ironię.
     Nie za bardzo wiedziałaś co zrobić, więc udałaś się do żeńskiej szatni i tam przebrałaś się oraz nałożyłaś ochraniacze. Wyszłaś ze szkoły prosto na boisko. Kilku chłopaków już biegało, inni rozmawiali, a pozostali siedzieli na ławce, gdzie porozrzucane były ochraniacze, kije, czy kaski. Podeszłaś do wolnego miejsca i dosiadłaś się do bruneta. Ten wpatrywał się w ekran telefonu, nie zauważając twojej obecności. W pewnym momencie podniósł głowę i napotkał twoje [y.c.e.]* tęczówki. Uśmiechnął się i powiedział.
     — Hej. Jestem Stiles Stilinski. — zobaczyłaś w jego oczach słabo dostrzegalną iskierkę.
     — Cześć. [y.n.] — uśmiechnęłaś się.
     Wraz z Stilesem nawiązaliście rozmowę, nawet nie zauważając trenera. Mężczyzna, aby zwrócić waszą uwagę musiał niejednokrotnie zagwizdać w gwizdek. W końcu odpuścił i złapał was za koszulki i wypchnął na boisko.

3. Derek - znaliście się już jako dzieci.👦👧

     »Jesteście przyjaciółmi odkąd tylko pamiętasz. Miałaś wtedy cztery latka, a on osiem. Był bardzo energicznym dzieciakiem. Tego dnia gdy został podpalony jego dom byłaś razem z nim w szkole. Wiedziałaś, że jest wilkołakiem, o jego ukochanej. Ten pożar bardzo go zmienił. Stał się bardziej poważny, skrywał uczucia, nie uśmiechał się. Ty go znasz z zupełnie innej strony. Jako uśmiechniętego faceta, który w twoim towarzystwie zachowuje się zupełnie inaczej niż przy obcych i chociaż by Scott'e i jego stadzie. Z tobą potrafi dać upust swoim emocjom. Razem skaczecie po starych mediach, wysłuchujesz jego zwierzeń oraz pomagasz rozwiązywać problemy.

Ale dziś wiaterek, czyli preferencje Teen Wolf Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz