Sehun widząc, że jego przyjaciel i tak nie udzieli mu sensownej odpowiedzi, wrócił do łazienki, zostawiając Minseoka samego, który nadal nie mógł pojąć co tak właściwie się wydarzyło.
Po chwili jednak się ogarnął i podszedł do wielkiego okna, znajdującego się na samym środku ich wspólnego hotelowego pokoju. Odsłonił żaluzje, wpatrując się w widok przed sobą. Na zewnątrz było ciemno, a jedyne światło jakie zdołał zauważyć to te, bijące z wszelakich bilbordów i szyldów.
Poczuł czyjeś dłonie obejmujące go w pasie, więc odwrócił się, by móc zobaczyć swojego przyjaciela, stojącego za nim. Westchnął cicho i odszedł od chłopaka, udając się do łazienki, by tam zamknąć się i stanąć przed lustrem.
Strumień wody zagłuszał jego myśli, a on sam siedział pod ścianą i próbował wyrzucić ze swojej głowy widok nagiego mężczyzny. Żaden sposób jednak nie zadziałał, a Minseok wciąż nie miał zamiaru się poddać. Dobrze wiedział, że gdyby to zrobił, jego myśli biegłyby tylko i wyłącznie w kierunku ojca Sehuna. Dlatego też musiał zapomnieć.
.
- Zostajesz?- Sehun zilustrował przyjaciela wzrokiem, zapinając swoją dresową bluzę- Miałem nadzieję, że pierwszy raz pójdziemy gdzieś we trójkę.
Minseok wzruszył ramionami i pokiwał głową, by następnie poczekać aż jego współlokator wyjdzie, by mógł zamknąć za nim drzwi i wrócić do obserwowania miasta. Położył się na łóżku i przysunął twarz bliżej okna. Świadomość, że za drzwiami jednego z tych wszystkich barów za chwilę zniknie jego przyjaciel ze swoim ojcem tylko bardziej go dobijała. Miał ochotę wyjść razem z nimi, ale tak bardzo bał się spojrzeć mężczyznie w oczy, po tym co zaszło. Dlatego do końca wieczora musiał być zdany tylko na siebie...
.
Nawet nie zorientował się, gdy zasnął. Poczuł jak ktoś bierze go w swoje silne ramiona i kładzie na łóżko, by było mu wygodniej. Czyiś ciepły oddech owiał jego ucho, przez co Minseok oprzytomniał i skierował wzrok na mężczyznę, który usiadł na brzegu jego łóżka. Czuć było od niego whisky i dym papierosowy, ale nastolatek wcale się tym nie przejął. W tym momencie najważniejsze było to, dlaczego ojciec jego przyjaciela się tu znalazł i czego od niego chciał.
- Liczyłem na to, że przyjdziesz.
Głos mężczyzny spowodował, że Minseoka przeszedł dreszcz. W jego głowie nastała pustka. Nie wiedział co powiedzieć czy zrobić, dlatego po prostu wpatrywał się w starszego tak, jakby był on najbardziej drogocennym obrazem w galerii sztuki.
CZYTASZ
BODY TALK (XIUCHEN)
Fanficgdzie ideałem minseoka okazuje się być ojciec jego najlepszego przyjaciela. ꜱʜɪᴘ - xiuchen/seho ɢᴀᴛᴜɴᴇᴋ - smut ᴡᴀʀɴɪɴɢꜱ⚠️ - age gap, bdsm