Ja: Boże Camz wracaj boję się
Camila 💞: Jejku Lo! To tylko burza!
Ja: Boję się, boję się, boję się!
Camila 💞: Jeszcze tylko dwie godziny, nie panikuj skarbie
Ja: Ale ja się boję Mila
Camila 💞: Załóż słuchawki i zacznij słuchać muzyki
Ja: Jak będziesz wracać do domu to zamów pizze
Ja: I jeszcze jakieś frytki, a do tego kup litrową Coca Colę
Ja: Dziękuję Camz! 😊
Camila 💞: To zaszkodzi dziecku Lauren! 😰
Ja: No to tylko pizzę? 😭
Camila 💞: To też zaszkodzi dziecku 😓
Ja: Nienawidzę cię!
Camila 💞: Dobra to jaką chcesz pizzę?
Ja: Hmm... Pepperoni z podwójnym serem, na grubym cieście 😍
Camila 💞: Okej, jak będziesz chciała coś jeszcze to pisz 😚
Ja: Dobrze Camzi!
Camila 💞: To ja uciekam, bo jestem na spotkaniu i zamiast słuchać piszę z tobą 😅
Camila 💞: Kocham cię, Lolo 💛
Ja: Kocham cię, Camz 💙

CZYTASZ
Jak zajść w ciążę rozmawiając ze swoją narzeczoną ✖
FanficNIE BĘDZIE KONTYNUOWANE Camila 💞 : Lo żartujesz prawda? Ja: Chciałabym żartować skarbie, ale nie tym razem. Lauren zachodzi w ciążę, a Camila musi przywozić jej jedzenie, bo inaczej będzie spać na dworze. Camila g!p 🌸 4 w Fanficion - 08.10.17�...