Ja: Fajnie, że zostawiłaś mnie samą na tym bankiecie i poszłaś sobie gadać ze swoimi ziomkami! Dzięki Camila!
Camila 💞: Poszłam do mojego szefa, żeby załatwić sobie wolne, bo chciałam posiedzieć z tobą w Nowym Jorku
Camila 💞: Ale jak nie chcesz to nie!
Ja: Oczywiście, że chcę, kochanie
Ja: Ale jakiś 2/10 ziomek ciągle patrzy się na mój tyłek 😭
Camila 💞: COOOOOO?!?! NIKT NIE BĘDZIE PATRZYŁ NA TYŁEK MOJEJ PRZYSZŁEJ ŻONY!
Camila 💞: Nikt oprócz mnie*
Ja: Boże ten gość jest straszny
Ja: Wtf zapytał się mnie czy pójdę z nim na randkę, a jak odpowiedziałam, że mam narzeczoną to rzucił kieliszkiem w podłogę
Ja: Teraz wszyscy się na mnie dziwnie patrzą
Ja: Nie rozumiem ludzi 😥
Camila 💞: Chodź na piętro, do gabinetu, siedzę tam sama
Ja: Już idę!
CZYTASZ
Jak zajść w ciążę rozmawiając ze swoją narzeczoną ✖
FanficNIE BĘDZIE KONTYNUOWANE Camila 💞 : Lo żartujesz prawda? Ja: Chciałabym żartować skarbie, ale nie tym razem. Lauren zachodzi w ciążę, a Camila musi przywozić jej jedzenie, bo inaczej będzie spać na dworze. Camila g!p 🌸 4 w Fanficion - 08.10.17�...