3.🗽

23 3 1
                                    

-Niech zgadnę nasza McLevs umówiła się na spotkanie ,ale zapomniała o dzieciach swojej siostry ,a że nie chciała jej zawieść zgodziła się ?
Powiedziała to wszystko na jednym oddechu czasami mnie zadziwia .
-Yhm.
Zaczęła głośno się śmiać.
-Oczywiście że ci pomogę na , którą i czy zamierzasz wrócić do domu ?
-O 16 i Jezu o czym ty myślisz .
Nie odpowiedziała tylko zachichotała.
-Proszę przestań , poza tym jestem stara mam 29lat.
-O jeny bardzo mi stara , a wogule kim on jest ?Kto to ?
-Dowiesz się u mnie .
Ponownie się zaśmiałam.
-Dobra.
-Ok pa widzimy się za 20minut.
-Ok pa.
Pobiegłam szybko pod prysznic z ciuchami które chciałam ubrać ,po około ośmiu minut nie wiem jak to możliwe , że tak szybko.Ostatnio zaskakakuję sama siebie . Wziełam telefon ,kluczyki ,torebkę ,oraz założyłam szpilki .Po zamknięciu drzwi ruszyłam ku autu.Trasa na lotnisko zajęła mi zaledwie 10min(załóżmy),więc na miejscu byłam na czas . Czekałam na nią, przy samochodzie widziałam jak wysiada ,a obok niej Anthony Stark?
Tak to on w sumie mnie to nie dziwi ona zna wszystkie gwiazdy tylko z kąd?Szli oboje w moją stronę zawzięcie o czymś dyskutując , natomiast gdy do mnie doszli zamilkli.Romanof z uśmiechem na twarzy przedstawiła nas sobie .
-A to moja pani Szofer.
Przewróciłam tylko oczami i z uśmiechem podałam mu rękę.
-Miło mi poznać pani Szofer!Nazywam się Anthony Stark dla przyjaciół Thony.
Uniósłam brew poczym zapytałam .
-A ja jak mam do cb mówić?
-Kochanie , możesz do mnie mówić Thony ,czy Anthony jak wolisz a jak ty masz na imię piękna ?

                              Koniec.                            
Moi kochani przepraszam ,że tak
długo mnie nie było .
Postaram się poprawić
i w sobotę napiszę dłuższy rozdział .
Bardzo przepraszam za błędy .
P.S  Napiszcie z kim ma być Julia .









A jednak miłość Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz