Dean-
Dean'o] Jak to można jeść!?
Ty] Nie wkurwiaj jeszcze bardziej kobiety z okresem!!!
Dean'o] Nic nie mówiłem smacznego...
Sam-
Sammy] umm... okej .... smacznego skarbie
Ty] Tylko mi tu do kurwy nędzy za głośno nie oddychaj bo zagłuszasz telewizor!!
Castiel-
Cas] *przechodzi obok ciebie wpierdalającej ogórki kiszone z dżemem i patrzy na ciebie ze zdziwieniem*
Ty] No co!? Okres mam!!!
Cas] W takim razie po obserwuje twoje zachowanie
Lucyfer-
Lucy] Okres huh?
Ty] tak i co ci do tego? to już okresu nie można mieć?!
Lucy] nie bo wtedy na mnie krzyczysz a ja tego nie lubie :c * podchodzi do ciebie i ulecza cię byś nie miała okresu *
Ty] dziękuje misiek *przytulasz go*
Crowley-
Crow] To może ja nawet nie będę pytać i podchodzić...
Gabriel-
Gabe]Maleńka, okres? Poradzę coś na to *pojawia tony żelek i lodów oraz innych słodkości*
Ty] *Pojawia ci się banan na twarzy i wyrzucasz ogórasy * Ave ci * mówisz pomiędzy pocałunkiem który mu dałaś, a później razem usiadliście na kanapie włączając bad boys 2 jednocześnie wcinając lody z żelkami i batonikami*
WE DID IT!!! jeszcze raz dziękuje za pomysły @LillithNightmare sama bym tego nie wymyśliła xD To koniec maratonu BAY BAY! Może jutro wrzucę jeszcze z 4 lub 5 rozdziałów ;) zobaczę na ile będzie mnie siły pozwolą xD :)
CZYTASZ
Supernatural ¡Preferencje,Imaginy,Imagify¡
RandomNo, to ten...! Supernatural miłością Supernatural życiem czy coś :)