Park naprawdę wiele oddałby za chociaż krótką wiadomość od szatyna.
Z utęsknieniem wyczekiwał jakiegokolwiek znaku życia ze strony Jungkooka.
Minął miesiąc od rocznicy zniknięcia jego miłości.
Jiminowi każdy kolejny dzień zdawał się coraz bardziej szary, nijaki, bezużyteczny jak on sam.
Gdzie jest jego miłość?
Dlaczego go zostawił?Jak się czuje?
Jednak odpowiedzi jak nie było, tak nie ma.
W głowie jak i sercu Jimina panowała
c i s z a.
CZYTASZ
𝐈𝐍𝐒𝐎𝐌𝐍𝐈𝐀 ─── jikook✔
Fanfiction[cisza] Krótka historia smutku i utraconej miłości. "Co dzień kochając cię płaczę, tęsknię za tobą - patrząc, oczy mi popieleją, wiedzą, że nie zobaczą." Pragnienia; K.K. Baczyński Czytajcie ostatnie części tego opowiadania, bo jest tam wsz...