[cisza #4]

318 44 3
                                    


-Mogłem się domyślić.- powiedział blondyn, uderzając skuloną osobę na podłodze.

Chłopak, wtulił się w ścianę, ale nic na to nie odparł, przyzwyczajony do zachowań i humorów jego chłopaka.

Zaraz mu przejdzie.- myślał, przyglądając się ukradkiem osobie, którą "kochał".- Zmęczy się i pójdzie spać.

- Ciekawe ile wtedy wypiłem, że wybrałem takie zero jak ty... Musiałem oszaleć!

Blondyn odszedł kawałek, niepewnie stawiając kroki.

Mówił tak... Mówisz, mówisz masz.

Te słowa prześladowały Jimina, ale tam
c i s z a
dalej trwała.

𝐈𝐍𝐒𝐎𝐌𝐍𝐈𝐀   ───   jikook✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz