Czuje rozdarcie.Bo moje dekadenckie przekonania mieszają się z tą chęcią walki.
Poczucia, że żyję.Głupiego, dynamicznego ruchu. Nieprzemyślanego.
Chcę popełniać głupstwa i się nie przejmowac innymi ludźmi. Ich opiniami o mnie.
Cieszyć się, bawić, szaleć.
Ale czuję, że jestem już zbyt zepsuty przez współczesne społeczeństwo w którym żyję.
Zbyt wiele problemów, smutków, żali.Zmór życia. Kłótni, sporów, rozstań.
Przekonania, iż niedługo to wszystko się skończy.
Tym właśnie jest przeczucie tego fin de siècle.
CZYTASZ
𝐈𝐍𝐒𝐎𝐌𝐍𝐈𝐀 ─── jikook✔
Fanfiction[cisza] Krótka historia smutku i utraconej miłości. "Co dzień kochając cię płaczę, tęsknię za tobą - patrząc, oczy mi popieleją, wiedzą, że nie zobaczą." Pragnienia; K.K. Baczyński Czytajcie ostatnie części tego opowiadania, bo jest tam wsz...