- Dojechaliśmy złotko- Powiedział ten ohydny typ.
- A co mnie to obchodzi?- On wziął mnie na ręce i weszliśmy do jakejś rezydenci. Była prze ogromna. Nagle chłopak, który mnie niósł powiedział.
- To twój pokój. Żebyś na początku nie uciekła, Twojego pokoju będą pilnować, Kamil i Mateusz, ok?- No chyba coś go boli! Nie zamierzam spędzić tu ani godziny. I o co mu chodziło jak mówił "żebyś na początku", na jakim początku! Co oni chcą ze mnie dziwkę zrobić?!
- A co jak będę chciał coś zjeść lub pójść do toalety?- Dobra, zabrzmiało to trochę jakbym przyzwyczaiła się do tego miejsca, ponieważ powiedziałam to normalnym, spokojnym głosem.
- Musisz to powiedzieć Kamilowi lub Mateuszowi, oni mnie o tym poinformują. A i bez żadnych numerów, ok?-No proszę, nagle stał się kulturalny. Hmm...Podejrzane.
-A jak masz na imę? Ja jestem Magda- Chciałam to wiedzeć, bo kojarzyłam go z kąś ale nie wiem z kąd.
-Adam. -ADAM?! Już wiem kto to! To syn dyrektora szkoły! No ja nie wiem! Może to jednak nie on...
- A mam pytanie... Ten co siedział przy mnie w...No właśnie czym tu przyjechałam? -Musiałm to wiedzeć.
- Jechaliśmy samochodem terenowym. A ten co z tobą siedział to Kamil.- CO?! Osoba, która prawie mnie zgwałciła będzie mnie pilnować?! Stać pod moimi drzwiami!
- A i w dzień będzie Cię pilnował Mateusz a w nocy Kamil. Nie no! Jeszcze lepiej! Będze mógł w nocy do mnie wejść. ZAJEBIŚCIE! Już porwanie przeżyję, ale z tym Kamilem?!
Dzięki za czytanie! XD
CZYTASZ
Porwana ✓
RomancePewna dziewczyna o imieniu Magda wraca z randki. Wszystko wydawało się być "ok", niestety dziewczyna myliła się. O co chodzi? Dowiesz czytając moją opowieść.