Niewyjaśnione Śmierci

ROZDZIAŁ 8

Kate nie przespała tej nocy ponieważ w myślach miała wczorajszy dzień . Zadawała sobie pytanie czemu on jej nie zabił . Bardzo ją to zaciekawiło . Zaciekawiło ja też czemu zamiast za nią biec on staną w miejscu i dziwnie sie na nią gapił . Kate postanowiła wstać i wziąc sie w garść . Postanowiła ,że zje placki z dżemem truskawkowym . Po zjedzeniu obejrzała wiadomości . Nic ciekawego nie było . Po pewnym czasie Kate ogarneła że Maji nigdzie nie widziała . Dziewczyna poszła do sypialni koleżanki aby sprawdzić czy jeszcze śpi . Zapukała .Nic . Kompletna cisza . Żadnego szmeru . Kate otworzyła dżwi i zobaczyła że Maje ktoś brutalnie zamordował . W całym pokoju była krew . Maji jedn anoga leżała w kącie pokoju ,a druga była wepchnieta do buzi . Wszystkie palce były poodcinane . Maja nie posiadała oczu ponieważ morderca jej wydłubał . Jej brzuch został rozpruty ,a jej wnętrzności były rozrzucone po całym pokoju . Kate przestraszona wybiegła z pokoju prosto do salonu i postanowiła zadzwonić po policje .

-HALO?!POLICJA?!!-powiedziała Kate przestraszonym głosem .

-Tak coś się stało?Niech pani się uspokoji . Gdzie pani jest?Zaras kogoś przyślemy .

-Jestem... na magnoliowej 69 .Maje ktoś zabił!!!!

-Nie wiem kim ona jest ale zaras sie dowiemy pprosze na nas czakac i nic nie ruszać .

-Dddobrze.-Kate sie rozłączyła i poszła znowu do sypialni Maji . Kate topiero teraz zauważyła że na ścianie jest napis zrobiony z krwi jej koleżanki  ,,KTO NASTĘPNY?HA HA HA!" Kate sie bardzo bała . Poszła rozpłakana do salonu . Po jakichś pięciu minutach usłyszała jak policja przyjechała . Poszła im otworzyć dżwi i pokazała im sypialnie Maji . Policja zabrała ją na komende aby ją przesłuchać . Kate opowiedziała im wszystko ze szczegułami . Nie wsopmniała tylko o poprzednim dniu w lesie kiedy biegała . Nie wiedziała czy może.

__________________________________________________________________________

Przepraszam że tak długo nie było rozdziału . Pozdrawiam!!