pali się.

2 0 0
                                    

wstaję.

jadę po gaśnice.

pali się coraz bardziej,

wciskam tą gaśnice, ale nic nie leci.

ciskam, ciskam.

wyleciało coś białego.

leci ten dym,

gaszę go.

udało się,

ale zapalił mi się szlafrok.

krzyczę z bólu,

gaszę się,

duszę się,

gaśnica jest niesmaczna.

Gorzki śmiech i słodkie łzy.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz