Underlust-1 zapis #4

140 16 3
                                    

Weszłyśmy do naszych AU. Pierwsze co zauważyłam, to jak spadam z kilkuset metrów w dół. Nie wiedziałam gdzie jestem. Umiałam to określić jednym słowem. Dziura. W pewnym momencie upadłam. Lezałam na jakiś kwiatkach. Wstałam i się otrzepałam. Szłam przed siebie. Po drodze spotkałam... różę. To prawdopodobnie odpowiednik Flowey'go w tym AU. Wszystko zaczyna się od nowa.

-Hejka! Jestem Rosie! Róża Rosie! Jesteś nowa w podziemiach, co nie? Nie wiesz, jak tu wszystko działa. Pozwól, że ci wyjaśnię!

Weszłam z nim w tryb walki.

-Widzisz to serduszko? To twoja dusza. Na początku zaczyna ona słabo ale może wzrosnąć w siły, jeśli zdobędziesz dużo LV. Pewnie się zastanawiasz czym jest LV. To proste! To MIŁOŚĆ! Chcesz zaznać troche MIŁOŚCI prawda? Mogę się nią z tobą podzielić. Tutaj MIŁOŚĆ przekazujemy w formie... małych... kulek przyjaźni. Wystarczy że zbierzesz je wszystkie!

Pociski zaczęły lecieć w moim kierunku. Nie dam się na to nabrać. Przeskoczyłam nad płatkami. Rosie to chyba nie zadowolił.

-Em... dziewczynko... miałaś w nie wlecieć. No ale tródno. Spróbujmy jeszcze raz!

Znowu pociskibleciały do mnie. Tym razem szybciej. Ja ich uniknęłam. Rosie wkurzył się jeszcze bardziej.

-Nie rozumiesz słowa WLEĆ!? Masz zebrać to wszystko a nie tego unikać! Na serio nie chcesz MIŁOŚCI!?

Znowu pociski leciały szybciej. Ja ich uniknęłam. Twarz kwiatka momentalnie się zmieniła.

-DoSkOnAlE WiEsZ Co tU SiĘ WyRaBiA, pRaWdA?

Wtedy pociski okrążyły mnie. Nie miałam jak uciec.

-DIE!-krzykboł kwiatek i pociski zaczeły leciec w moją stronę. Nie miałam jak uciec. Czekałam gdy nagle wszystko zniknęło. We Rosie trafiła kula ognia. Spojrzałam w tamtym kierunku. Pojawiła się Toriel. Miała... wolę tego nawet nie opisywać. Po prostu fioletowy strój striptizerki.

-Co za kreatura. Jak może torturowac takie biedne, śliczne dziecko-powiedziała i po chwili dodała.-Jestem Toriel. Zajmuję się Ruinami. Choć ze mną. Zabiorę cię do domu.

Wyszłyśmy z trybu walki. Ona ruszyła pewną ścieszką. Niepewnie poszłam za nią cały czas pamietając słowa Ink'a: "Trzymaj się od wszystkich z daleka".

Poszłam za nią. Gdy przeszłam zobaczyłam złota gwiazdke. Zanim "Toriel" cokolwiek powiedziała, dotknełam i zapisałam. Rozbłysło białe światło. Nagle zobaczyłam Ink'a, Error'a, Sans'a i Papyrus'a. Po chwili inne dziewczyny tez się zjawiły.

-Dobra, doszlyście wszystkie do 1 zapisu. Idźcie do domów. Jutro bedziecie kontynułowac wasza podróż-powiedział Ink i otworzył drzwi do naszego świata. Wyleciałam jak najszybciej. Wróciłam do domu. Było juz strasznie późno wiec od razu poszłam spać.

--------------------

No hej! Musiałam przerobic ten rozdział pod Underlust żeby pasowało ale wreszcie jest. I mam dobra wiadomość. Chyba wracam do tej książki! Mam troszke weny i chęci więc bede to pomału pisać. Mam nadzieje że się spodobało! Do następnych, Bay! ^^

~Misia1507

Undertale-Crystal Water "Pomiędzy AU" Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz